Belgia - Maroko 0:2 (0:0)
Do nietypowej sytuacji doszło tuż po odśpiewaniu hymnów. Podstawowy bramkarz Maroka - Bounou - musiał zostać zmieniony. W jego miejsce pojawił się Munir El Kajoui. Większość światowych komentatorów zorientowała się dopiero po kilkudziesięciu minutach. Przyczyna takiej rotacji nie jest jeszcze znana - prawdopodobnie Bounou poczuł się gorzej kilka chwil przed pierwszym gwizdkiem.
Przebieg meczu
Belgowie od pierwszych minut ruszyli do ataku. W 5. minucie Munir El Kajoui sparował strzał Michy'ego Batshuayia zmierzający do siatki przy lewym słupku! Kapitalna interwencja marokańskiego bramkarza!
Między 20. i 22. minutą Marokańczycy byli blisko zdobycia bramki. Najpierw Hakim Ziyech "złamał" akcję z prawej strony do środka. Uderzył zza pola karnego minimalnie nad poprzeczką. Dwie minuty później Thibaut Courtois zabawił się Youssef En-Nesyrim. Okiwał go przed własną bramką - bramkarz Realu igrał z ogniem.
Kilka minut przed przerwą Belgia była blisko, żeby wyjść na prowadzenie. Kevin De Bruyne zdecydował się na bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego. Piłka po jego uderzeniu ląduje na górnej siatce.