Zaczęło się sensacyjnie. W 11. minucie piłkę do własnej bramki skierował Marcelo i Chorwacja prowadziła 1:0.
Do wyrównania doprowadził Neymar, który w 29. minucie strzelił zza pola karnego, piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
Do kontrowersyjnego zdarzenia doszło w 69. minucie. Japoński sędzia odgwizdał "jedenastkę" dla Brazylii, choć telewizyjne powtórki wyraźnie pokazały, że Lovren nie faulował Freda. Ten ostatni popisał się dużymi umiejętnościami aktorskimi, a arbiter dał się nabrać. Rzut karny wykorzystał Neymar (po rękach bramkarza Pletikosy).
Chorwaci rzucili się do ataku, ale nadziali się na kontrę. Zespół z Bałkanów dobił w doliczonym czasie gry Oscar.
Brazylia - Chorwacja 3:1 (1:1)
Gole: Neymar (29. i 81.-karny), Oscar (90+1) - Marcelo (11.-samobójcza)
Brazylia: Cesar, Alves, Silva, Luiz, Marcelo, Paulinho (Hernanes 63.), Luiz Gustavo, Hulk (Bernard 68.), Oscar, Neymar (Ramires 88.), Fred.
Chorwacja: Pletikosa, Vrsaljko, Lovren, Corluka, Srna, Modrić, Rakitić, Olić, Kovacić (Marcelo Brozović 61.), Perisić, Jelavić (Ante Rebić 78.).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą