- Kilka zawałów tym meczu było. Może niepotrzebnie, ale lubimy sprawiać różne emocje - stwierdziła Wołosz na wstępie po czym pokusiła się o ocenę występu.
- Nie zagrałyśmy dobrego meczu, ale sztuką jest takowy wygrać. Jestem dumna, ale wygrałyśmy. W innych meczach grałyśmy lepiej, ale przegrywałyśmy. W trzech partiach niepotrzebnie wariowałyśmy na boisku. W czwartej było już lepiej. Nie chcę przeklinać, ale byłyśmy wcześnie w wielkiej d... Na szczęście w czwartym secie i w tie-breaku zagrałyśmy lepiej. Musimy oczyścić głowy i w sobotę przystąpić do meczu z Niemkami - powiedziała kapitan reprezentacji Polski.
W sobotę Biało-Czerwone zagrają ostatni mecz drugiej fazy grupowej mistrzostw świata i ostatni mecz w Polsce. W łódzkiej Atlas Arenie zmierzą się z reprezentacją Niemiec, prowadzoną przez byłego selekcjonera polskich siatkarzy Belga Vitala Heynena.
Mecz Polska - Niemcy rozpocznie się o godzinie 20.30. Transmisje przeprowadzą TVP Sport i Polsat Sport.
