Do tej pory wiele wskazywało na to, że wyjdziemy trójką środkowych obrońców, wspieranych na bokach przez wahadłowych. W środku jedno z miejsc miał zająć Jan Bednarek, zaś na lewym wahadle biegałby albo Nicola Zalewski, albo Jakub Kamiński. Prawdopodobnie wyjdzie jednak inaczej.
Sytuacja Bednarka w klubie (żelazny rezerwowy) i charakterystyka rywala sprawią, że selekcjoner wybierze inne rozwiązanie. Według Romana Kołtonia z Prawdy Futbolu na środku defensywy duet utworzą Kamil Glik (setny występ z orzełkiem) oraz lewonożny Jakub Kiwior. Prawy bok zabezpieczy Matty Cash, a na lewym zagra ponownie Bartosz Bereszyński, który dał dobrą zmianę z Chile (1:0) i zna na wylot Hirvinga Lozano, gracza włoskiego Napoli.
Między słupkami na pewno stanie Wojciech Szczęsny. W środku pola z Grzegorzem Krychowiakiem prawdopodobnie biegać będzie Krystian Bielik. Wciąż natomiast nie wiadomo, jak dokładnie będzie wyglądać nasza ofensywa - czy Michniewicz postawi na dwie dziesiątki czy do Roberta Lewandowskiego dorzuci drugiego napastnika. W każdym razie skład został już ustalony, a zna go od selekcjonera m.in. prezes PZPN Cezary Kulesza.
- Nie odpowiem na pytanie o ustawienie obrony - zarzekł się na konferencji w Doha selekcjoner Michniewicz. - Nie chcę o tym rozmawiać - dodał.
REPREZENTACJA w GOL24
MŚ 2022. Orły odleciały. Kierunek Katar! Reprezentacja Polsk...
