Egipt, Kair

Egipt to jeden z bardziej popularnych kierunków turystycznych, szczególnie wśród Polaków. Przyjezdnych przyciągają przede wszystkim piramidy w Gizie, zabytki Nubii oraz sam Kair. O ile na zdjęciach wszystko wygląda schludnie i kolorowo, o tyle egipska metropolia w rzeczywistości prezentuje się nieco odmiennie. Tuż obok Kairu i słynnej Gizy znajduje się tzw. miasto śmieci - Zabbaleen. Góruje nad nim wzgórze Mukattam.

U podnóża wzniesienia żyje kilkadziesiąt tysięcy wyrzuconych kiedyś z miasta najuboższych ludzi. Zajmują się oni ręczną segregacją śmieci, które zwożą wózkami z całej metropolii. Mieszkają tak naprawdę na wielkiej stercie gnijących odpadów. To nie jedyne zaśmiecone miejsce Egiptu - śmieci obecne są także na szarych ulicach stolicy, czy przy samych piramidach - czego na zdjęciach nie widać.

Hongkong, Chiny

Hongkong to symbol nowoczesności. Jest to jedno z największych centrów finansowych i portów morskich świata, z rekordową liczbą wieżowców. W rankingach miast Hongkong jest najdroższym miejscem na świecie pod względem kosztów wynajmu nieruchomości.

Jaka jest druga strona medalu? Hongkong ma jedną z najwyższych średnich gęstości zaludnienia na świecie, co oznacza konieczność budowania wzwyż. W związku z tym większość mieszkańców żyje w kilkudziesięciopiętrowych blokach. Ich widok z jednej strony hipnotyzuje, z drugiej przeraża.

Bombaj, Indie

Bombaj wraz z miastami ościennymi tworzy najludniejszą po Delhi aglomerację, liczącą 23 miliony mieszkańców. Znajdują się tutaj największe giełdy Azji Południowej: National Stock Exchange of India i Bombay Stock Exchange. Miasto jest w dodatku uznawane za stolicę kinematografii indyjskiej. To także jeden z najważniejszych portów handlowych Indii.

Trzeba jednak sobie uświadomić, że Indie, choć same nazywają się największą demokracją świata, zamieszkiwane są przez ogromną liczbę głodujących. Aż 37% mieszkańców Indii ma indeks masy ciała poniżej granicy niedożywienia. 47% hinduskich dzieci poniżej piątego roku życia nie osiąga prawidłowej wagi. W tym samym czasie w kraju mieszka 53 miliarderów i 140 tys. milionerów. Nędzarz i bogacz mogą spotkać się na jednej ulicy - np. w Bombaju. Jak miasto wygląda po zejściu z utartych ścieżek? Tak jak poniżej.