– My, niżej podpisani – mieszkańcy, turyści i miłośnicy Bydgoszczy, składamy petycję w sprawie zabytkowej pergoli położonej na działce ewidencyjnej nr 32/2, będącej własnością Miasta Bydgoszczy. Pergola ta, będąca ważnym elementem dziedzictwa naszego miasta, obecnie doświadcza negatywnego wpływu prac związanych z przebudową kanalizacji deszczowej i zbiorników retencyjnych – czytamy w petycji.
Podpisani pod wnioskiem apelują o:
- natychmiastowe zapewnienie ochrony pergoli przed negatywnym wpływem prowadzonych prac budowlanych;
- przeprowadzenie ekspertyzy budowlanej w celu oceny aktualnego jej stanu i potrzebnych działań ochronnych;
- podjęcie niezbędnych prac konserwatorskich i restauratorskich zgodnych z wynikami ekspertyzy.
MODrzew przypomina o tym, że we wrześniu w mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że w związku z przebudową kanału deszczowego na ul. Krakowskiej pergola ma zostać rozebrana i odtworzona po zakończeniu prac budowlanych. Miejskie Wodociągi i Kanalizacja zadeklarowały wówczas, że prace prowadzone będą tak, aby nie ingerować w obiekt.
– Pomimo takiego zapewnienia, widzimy, że prowadzone prace mają wpływ na tą wyjątkową budowlę. Głębokie odwierty i praca ciężkiego sprzętu wpłynęły także na sąsiednie budynki – w trakcie prac domy „drżały w posadach”, popękały ściany i spadały półki ze ścian. Wykonawca przyznał, że ma to związek z przewiertami, zobowiązał się do pokrycia kosztów remontowych – przekazuje stowarzyszenie.
W apelu przypomniano historię pergoli, która powstała w 1933 roku. Z jednej strony nie brakowało artystów, którzy zachwycali się miejscem, z drugiej od lat bie brakowało sytuacji, gdy traktowano ją jako śmietnik, parking czy toaletę publiczną. Jak przypomina stowarzyszenie, w 2008 roku na prośbę mieszkańców ul. Krakowskiej przeprowadzono ekspertyzę budowlaną.
– Stwierdzono wtedy, że pergola, fragmenty muru oporowego, schody i fragment jezdni znajdują się w złym stanie technicznym i kwalifikują się do pilnej naprawy i renowacji. Ze strony Urzędu nie podjęto żadnych działań – czytamy w apelu. Petycja, którą można podpisać od końca listopada, na razie cieszy się umiarkowanym powodzeniem. Podpisały się pod nią 43 osoby.
– To wyjątkowy obiekt w Bydgoszczy. Nie ma dużo takich pergoli. Dawniej było dużo popularniejsze – mówi „Expressowi Bydgoskiemu” Marzena Błaszczyk, przewodnicząca zarządu stowarzyszenia MODrzew. – To bardzo malownicze miejsce. Obok jest kasztanowiec, pomnik przyrody. To punkt bardzo często fotografowany czy utrwalany na obrazach. Dobrze byłoby, gdyby odpowiednio się tym miejscem zaopiekować – dodaje.
Petycja dopiero zostanie wysłane do prezydenta Bydgoszczy. Przesłaliśmy prośbę o odniesienie się do niej do ratusza. Czekamy na odpowiedź.
