Zakończenie rozbudowy ulicy Grunwaldzkiej wartej niemal 76 mln złotych zostało zaplanowane na II połowę 2019 roku. - To niesłychanie ważna inwestycja dla naszego miasta – po jej zakończeniu szybciej dojedziemy do trasy ekspresowej S5, w godzinach szczytu nie będą tworzyć się zatory, a autobusy w stronę centrum pojada wydzielonym pasem. Zyskają też rowerzyści – powstanie dla nich niemal trzykilometrowa ścieżka. Po zakończeniu rozbudowy ul. Grunwaldzkiej oraz drogi S5 miasto planuje zakazać wjazdu tirów w ruchu tranzytowym - stwierdził dziś (18.03.2019) Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy.
Jego zdaniem zakończenie tej inwestycji jest jednak zagrożone – podobnie jak to było w przypadku Trasy Uniwersyteckiej, powodem są działania Wojewody Kujawsko – Pomorskiego, który wciąż nie przekazał miastu trzech nieruchomości.
Problem polega na tym, że ze 138 nieruchomości, które musiały zostać wywłaszczone pod rozbudowę ulicy trzy nie zostały dotąd przekazane przez prowadzącego egzekucję działek wojewodę. - Może się powtórzyć sytuacja z tartakiem pana Pietrzaka, który blokował budowę Trasy Uniwersyteckiej - stwierdził Sztybel.
Chodzi o działki przy Grunwaldzkiej 186, 200 i kolejną. nieruchomość. Wniosek prezydenta miasta z dnia 21 maja 2018 – opóźnienie w przekazaniu nieruchomości przez wojewodę wynosi 271 dni (stan na 18 marca 2019); nieruchomość 2 – wniosek prezydenta miasta z dnia 15 maja 2018 roku – opóźnienie 277 dni; nieruchomość 3 – wniosek prezydent miasta z dnia 16 maja 2018 roku – opóźnienie 276 dni.
jak stwierdził Michał Sztybel, możliwymi skutkami działań wojewody mogą być m.in. opóźnienie inwestycji o wiele miesięcy a nawet utrata unijnego dofinansowania. Miasto pozyskało dotację z Unii Europejskiej, która stanowi 85 proc. wartości całej inwestycji.
- Tytuły wykonawcze dla tych działek zostały wystawione i przekazane właścicielom, ale oni zaczęli wnosić sprzeciwy do Samorządowego Kolegium Odwoławczego - zauważa Adrian Mól, rzecznik wojewody. - Na egzekucje mamy środki, są one zapewnione w budżecie, ale nie chcemy przeprowadzać tych czynności konfliktowo. Chodzi o łagodny przebieg. Zapewniam, że robimy wszystko, żeby modernizacja ulicy Grunwaldzkiej w Bydgoszczy odbyła się bez problemów i zakończyła terminowo.
Tymczasem Krzysztof Pietrzak, właściciel Tartaku Bydgoszcz, przyznał na Facebooku, że jest pełnomocnikiem kilkunastu właścicieli nieruchomości przy Grunwaldzkiej. - Wojewoda nie ma prawa tknąć wywłaszczonych z ulicy Grunwaldzkiej ! Winę za to ponosi głównie Prezydent Miasta Bydgoszczy oraz niekompetentni prawnicy i pracownicy rozpatrujący wnioski w KPUW w Bydgoszczy !!! Prezydent źle wpisał Wierzyciela a pracownicy Wojewody to ,, matoły" , którzy nie znają przepisów prawa albowiem gdyby znali powinni taki wniosek formalnie skopany cofnąć !!! - napisał.
Flash Info odcinek 6 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza