Piłkarki KKP kończą powoli fazę zasadniczą, w której wypadają blado. Obecnie są w tabeli na przedostatniej pozycji i tracą do bezpiecznego miejsca aż 9 punktów.
Szanse na utrzymanie pojawią się pod warunkiem, że dziewczyny zapunktują w najbliższych dniach. Żeby później, w dodatkowej rundzie (w tzw. grupie spadkowej odbędzie się 5 meczów) móc gonić rywalki.
Z AZS Wrocław nie będą mogły wystąpić kontuzjowane Kornelia Okoniewska i Aleksandra Szlendak, zaś do gry wracają Klaudia Wawer i Edyta Sobczyk. AZS ma silny, doświadczony zespół, ale KKP stać na niespodziankę.