
Posłowie Nowoczesnej, w imieniu klubu KO, złożyli projekt ustawy znoszący art. 196 Kodeksu Karnego o obrazie uczuć religijnych oraz art. 212-215 KK o zniesławieniu. To właśnie na mocy art. 196 KK prokuratura postawiła zarzuty artystce Elżbiecie Podleśnej za słynną już grafikę Maryi w tęczowej aureoli.

Ustawa proponowana przez polityków Nowoczesnej znosi zapis o karze za obrazę uczuć religijnych oraz zapisy dotyczące zniesławienia i nie wprowadza w ich miejsce żadnego innego.

- Istniejące regulacje są absurdalne - uważa Sandro Kurzyński z Młodych. Nowoczesnych. - Oczywiście rozumiemy, że niektóre słowa czy działania mogą obrażać innych, także ze względów religijnych, ale rozstrzyganie takich kwestii przed sądem czy nawet wsadzanie kogoś do więzienia to przesada. Takie spory powinny być rozwiązywane indywidualnie na drodze dialogu, rozmowy między dwiema stronami.

Członkom Młodych .Nowoczesnych towarzyszyła bydgoska radna, Joanna Czerska-Thomas. - Zapisy kodeksu cywilnego są wystarczające do obrony interesów obywateli w kwestii obrażania czy zniesławiania, ściganie takich czynów przez prokuraturę i groźba więzienia to za duża restrykcja, za duża ingerencja w wolność słowa i porządek społeczny - przekonuje radna.