Mafijne rozgrywki kojarzą się głównie z samochodowymi pościgami i ostrzałem z broni maszynowej. W wielu krajach działa jednak taka organizacja przestępcza, której skuteczność oparta jest na mrocznej ezoteryce.
<!** Image 2 align=right alt="Image 124394" sub="Raffaele Cutolo, założyciel Sacra Corona Unita, składającej się z ok. 50 rodzin">Przestępczość zorganizowaną cechuje skrajny pragmatyzm, a wykonanie poleceń egzekwowane jest z całą brutalnością. Okazuje się jednak, że w mafijnym świecie działa też struktura, opierająca się na mrocznej odmianie ezoterycznej tradycji.
Na łamach naukowego czasopisma kryminalistycznego „Journal of Forensic Sciences” opublikowano w czerwcu artykuł na temat łączonych z czarną magią praktyk stosowanych przez członków mafijnej organizacji Sacra Corona Unita.
Według ekspertów, ta przestępcza organizacja składa się z ok. 50 tak zwanych rodzin i zrzesza ponad 2 tys. aktywnych członków w wielu krajach. Sacra Corona Unita czerpie zyski z nielegalnych działań, takich jak porwania, wymuszenia, przemyt, pranie pieniędzy, hazard i pornografia.
<!** reklama>Pochowany z rogami wołu
Publikacja „Journal of Forensic Sciences” ujawnia wiedzę na temat ezoterycznych praktyk członków Sacra Corona Unita i jednoznacznie wskazuje na to, że ci mafiosi wyznają doktrynę Ścieżki Lewej Ręki, czyli mrocznej odmiany wiedzy tajemnej.
Znaczenie przysięgi składanej przez członków zbrodniczego bractwa, rola noszonych przez nich tatuaży oraz rozmaitych przedmiotów - wszystko to eksperci przeanalizowali dzięki materiałom zebranym w trakcie śledztw prowadzonych w 83 przypadkach morderstw rytualnych popełnionych przez członków Sacra Corona Unita.
W organizacji tej kładzie się nacisk na mistyczne podejście do wszystkich ceremonii. Rytuały, tajne kody, okrutne, ale też i teatralne kary nawiązują, według kryminologów, do tradycji masonerii, są jednak jej mocno zniekształconą wersją. Widoczne są też wpływy tradycyjnej czarnej magii, do dziś praktykowanej w najuboższych regionach Włoch.
Kryminologom udało się odtworzyć wiele symbolicznych elementów, które stosowane są w rytuałach Sacra Corona Unita. Przykładowo, nowy członek tej organizacji otrzymuje rozmite przedmioty, począwszy od tak oczywistych w przestępczej branży, jak broń palna i pigułka z cyjankiem, po mające rytualne znaczenie: kłębek bawełny, cytrynę czy igłę do nakłuwania palca wskazującego prawej ręki, aby utoczyć z niego kroplę krwi i przypieczętować przysięgę.
Każdy członek tej organizacji ma pseudonim i otrzymuje związany z nim symboliczny przedmiot. Przykładowo, gdy policja przeprowadziła badania grobu poległego w ramach bandyckich rozrachunków syna jednego z szefów tej organizacji, przy zwłokach znaleziono rogi wołu - zabity mafioso miał pseudonim Byk. Z kolei przy ciele zabitego zdrajcy, czyli informatora policji, natrafiono na truchło myszy. Mysz to w symbolice Sacra Corona Unita, znak prostytucji i zdrady.
Kryminolodzy wskazują też na rytualne palenie zwłok, stosowane przez mafiosów z SCU. To część symbolicznego kodu rozumianego przez wszystkich członków organizacji, który mówi, że wrogowie i zdrajcy zostaną zniszczeni żywym ogniem, tak że zostanie po nich tylko popiół. Ten sposób zabijania nazywany jest lupara bianca, czyli biała lupara. Gwoli wyjaśnienia - lupara, to tradycyjna broń włoskich mafiosów. Jest to dubeltówka, „strzelba na wilki” z obcięta lufą, czyli tzw. obrzyn.
- W przypadku ceremonii lupara bianca przestępcy połączyli tradycję kojarzącą się z czarną magią ze skutecznością - komentuje ustalenia badaczy Joseph Scamiglio, emerytowany agent FBI, ekspert w zwalczaniu struktur mafijnych. - Trzeba pamiętać, że dokładne spalenie ciała ofiary nie tylko wzbudza zabobonny lęk, ale też utrudnia identyfikację zmarłego oraz eliminuje jakiekolwiek ślady pozostawione przez morderców.
Kto złamie mroczne zasady?
Pomimo coraz pełniejszej wiedzy, którą na temat Sacra Corona Unita dysponują policjanci z wielu krajów, zamknięta struktura tego przestępczego bractwa nie pozwala zlikwidować go w imieniu i metodami prawa. Tym bardziej, że SCU jest głęboko ukryta w strukturach innych organizacji mafijnych, takich jak camorra, ndranghetta czy cosa nostra. Mroczne rytuały silnie wiążą mafiosów, dając im poczucie siły, wynikłe z przynależności do tajnej wspólnoty i posiadania zakazanej wiedzy. Prowadzi to do sytuacji, w której mafiosi mniej boją się kar, jakie mogą ponieść zgodnie z prawem, niż skutków zejścia ze Ścieżki Lewej Ręki. Konsekwencjami, jakie niesie złamanie mrocznych, przepojonych złem zasad, jest śmierć poprzedzona cierpieniami oraz potępienie duszy.