Podopieczni Dariusza Porbesa jechali tym razem do Gniezna bez dodatkowej presji. Wszystko ułożyło się już wcześniej, zespół z Koronowa w nowym sezonie zagra w nowej II lidze.
<!** Image 2 align=right alt="Image 85764" sub="W Gnieźnie bramkę dla Victorii Koronowo zdobył Jakub Kujawka (na zdjęciu w żółtym stroju), ale była to już 90 minuta... / Fot.Dariusz Bloch">Niemniej, piłkarze Victorii mogą zawsze powalczyć o dodatkowe gratyfikacje finansowe.
W Gnieźnie górą byli jednak gospodarze, którzy pomimo braku awansu, chcieli godnie się pożegnać ze swoimi sympatykami.
Mieszko objęło prowadzenie w 58 minucie. Bartosz Migawa stracił, niestety, piłkę, pomocnik gospodarzy pobiegł lewą stronę i uderzył po długim rogu obok bezradnego Szafrańskiego (trener Porbes dał mu kolejną szansę).
Kolejne gole kibice zobaczyli dopiero w samej końcówce. Po wolnym znanego z występów w naszym regionie Branko Rasicia, Sylwestrzak zamknął akcję głową i podwyższył na 2:0.
Honorową bramkę dla gości, po dośrodkowaniu Krzysztofa Łożyńskiego, zdobył Jakub Kujawka.
<!** reklama>W pierwszej połowie najdogodniejszej sytuacji po kontrze nie wykorzystał Tomasz Rogóż, który ładnie kiwnął rywala, lecz nie trafił w bramkę.(marc)
Mieszko Gniezno - Victoria Koronowo 2:1 (0:0), bramki: Brenk (58), Sylwestrzak (87) - Jakub Kujawka (90).
Victoria: Szafrański- Glazik (88. Podolski), Talarek , Poznański, Malczuk - Rogóż, Łożyński, Migawa (70. Mędlewski), Wiśniewski - Kujawka, Szczutkowski (46. Modracki, 82. Raczyński).