Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Migają na piłkarskim boisku

Dominika Cilińdź, nad
Na obiektach Zawiszy trwa zgrupowanie polskiej kadry piłkarek niesłyszących. Pod opieką trenera Aleksandra Opaczewskiego zawodniczki przygotowują się do Letnich Igrzysk Olimpijskich Głuchych w Sofii.

Na obiektach Zawiszy trwa zgrupowanie polskiej kadry piłkarek niesłyszących. Pod opieką trenera Aleksandra Opaczewskiego zawodniczki przygotowują się do Letnich Igrzysk Olimpijskich Głuchych w Sofii.

Zeszłoroczny sukces - czwarte miejsce na mistrzostwach świata w Ankarze - wzbudził apetyt na powtórzenie takiego wyniku w tym roku. <!** Image 2 align=none alt="Image 216102" sub="Polskie piłkarki niesłyszące trenują na obiektach Zawiszy pod okiem Aleksandra Opaczewskiego. Fot. Dariusz Bloch">

- Liczymy na pierwszą trójkę, jest to takie minimum, które chcemy osiągnąć. Są to marzenia bardzo możliwe i myślę, że bliskie realizacji. Mamy dobrą drużynę. Zespół, który w Turcji zdobył miejsce tuż za podium walcząc jak równy z równym z najlepszymi, w tej chwili wzmocniony jest nowymi zawodniczkami. Do tego dochodzi zgranie, które udało nam się wypracować w ciągu tego roku - powiedział szkoleniowiec Aleksander Opaczewski.

Konsultacje co dwa miesiące

Związek Sportu Niesłyszących po sukcesie w Turcji bardzo poważnie podszedł do przygotowań naszej kadry. Raz na dwa miesiące odbywają się konsultacje z zawodniczkami. Widać postępy.

- Sparingi, które rozegraliśmy przez ten rok, pokazują, że rzeczywiście idziemy w górę. Przegraliśmy tylko jedno spotkanie, pozostałe mecze kończyły się naszym zwycięstwem lub remisem. Dodatkowo jesteśmy w ciągłym kontakcie z trenerami klubowymi dziewczyn, którzy informują nas na bieżąco o ich formie - powiedział Opaczewski.

Plany są takie, by wyjść z czwórki i walczyć o jak najwyższą pozycję na podium. Trener otwarcie mówi o strefie medalowej.

- Jestem pewien, że uda nam się dotrzeć do półfinałów. Nasza reprezentacja w grupie zagra z Japonią, Stanami Zjednoczonymi i Grecją. USA to zeszłoroczny mistrz świata, więc grono rywali jest silne.<!** reklama>

System piłkarskich rozgrywek kobiet niesłyszących jest w Polsce na etapie rozwoju. Na razie drużyn jest jeszcze niewiele, zawodniczki do kadry wyszukiwane są spośród pięciu zespołów. Jednak poziom rozgrywek rośnie i jest zadowalający. Dziewczyny, które trenują w klubach słyszących mają większe możliwości rozwoju. Tam treningi są trzy razy w tygodniu, a mecze ligowe co weekend. Rywalizacja tylko między niesłyszącymi nie powodowałaby takiego wzrostu poziomu gry dziewcząt. Większość piłkarek trenuje w zespołach kobiet słyszących. Wśród kadrowiczek są trzy dziewczyny, które grają w ekstralidze, a reszta występuje w I i III lidze.

W reprezentacji najmłodsza kadrowiczka ma 16 lat, a najstarsza 30, większość z nich to jeszcze nastolatki. W składzie jest jedna piłkarka z naszego regionu. 18-letnia Zuzanna Borkowska na co dzień trenuje z trenerem Sławomirem Malickim w GKS Spójnia Białe Błota.

Jest wychowankiem Zawiszy

Nasze miasto po raz kolejny okazuje się odpowiednim miejscem dla sportowców. Aleksander Opaczewski pochodzi z Bydgoszczy i jest wychowankiem Zawiszy. Dobrze zna tutejsze obiekty sportowe.

- Mieliśmy już kontakt z innymi ośrodkami treningowymi, ale myślę, że akurat ten nad Brdą jest na najwyższym poziomie. Świetne boiska, odnowa biologiczna, las w pobliżu, gdzie też zdarza nam się trenować mówi Opaczewski.

Podczas zgrupowania kadra rywalizuje z I-ligowymi zespołami kobiet słyszących.

- Dodatkowym atutem Bydgoszczy jest to, że mamy tutaj w regionie dużo możliwości sparingowych. Przeciwnicy są na dobrym poziomie i chętnie rozgrywają z nami mecze - dodał trener.

Bez aparatów słuchowych

Selekcjoner od 25 lat pracuję w ośrodku dla niesłyszących -skończyłem surdopedagogikę i pedagogikę, tak że jestem przygotowany do pracy z osobami niesłyszącymi.

Porozumiewa się z zawodniczkami językiem migowym. Piłkarki grając ze sobą przez dłuższy okres, mają już pewne rzeczy wytrenowane i czują co partnerka może zrobić w danym momencie, więc nie mają na boisku większych problemów z komunikacją.

- Ograniczenia związane ze słuchem bywają kłopotliwe tylko podczas meczów ze słyszącymi - piłkarki czasem irytują się, że nasza zawodniczka gra mimo wcześniejszego gwizdka sędziego - wyjaśnia Opaczewski.

Warto zauważyć, że przepisy Światowej Federacji Piłki Nożnej Niesłyszących zabraniają gry w aparatach słuchowych, ponieważ chcą zapewnić każdemu graczowi równe warunki do rywalizacji. W przypadku złamania tego przepisu dochodzi do czerwonej kartki. Zarówno sędziowie boczni, jak i główny mają chorągiewki, pomaga to zawodniczkom w lepszym odczytywaniu sytuacji boiskowych.

Szkoleniowiec kadry pełni funkcje trenera koordynatora piłki nożnej w Polskim Związku Niesłyszących. Jak sam jednak twierdzi, najbardziej koncentruje się na drużynie kobiecej. Od 1995 roku prowadzi również klub sportowy niesłyszących Wisła Bydgoszcz. Drużyna ma na swoim koncie zarówno medale młodzieżowych mistrzostw Polski, jak i seniorów.

Współpracuje też z klubem słyszących Olimpia Wtelno.

Skład kadry narodowej na zgrupowaniu w Bydgoszczy:

Kopińska Julia, Nowak Krystyna, Kaczmarczyk Beata, Kaczmarczyk Joanna, Margiewicz Paulina, Althoff Emilia, Boćkowska Agnieszka, Kaczmarczyk Marta, Suchorowska Paulina, Pawłowska Agnieszka, Zalewska Marta, Kołtun Barbara, Kaczmarczyk Alina, Kupisz Ewa, Zając Agnieszka, Siwek Justyna, Borowska Zuzanna, Przybył Karolina, Kaczmarczyk Agnieszka, Kultys Jolanta, Pelowska Sara , Kamińska Monika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!