Zobacz wideo: Czy po zakażeniu covid-19 zyskujemy odporność?
Do zdarzenia doszło w środę (6 stycznia). Grudziądzcy policjanci działający w ramach grupy „Speed” na ul. Warszawskiej mierzyli prędkość poruszających się tam pojazdów.
- Tuż przed godz. 19 zatrzymali do kontroli drogowej 21-letniego mieszkańca powiatu brodnickiego, który kierując peugeotem przekroczył dozwoloną prędkość - mówi podkom. Robert Szablewski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Grudziądzu.
Przekroczył prędkość, nie miał zapiętych pasów i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów
Policjanci zauważyli też, że kierowca nie miał zapiętych z pasów bezpieczeństwa, ale to był dopiero początek „grzechów”, jakie miał na sumieniu 21-latek. Funkcjonariusze sprawdzili go w policyjnych bazach danych i szybko ustalili, że kierujący nie powinien wcale siadać za kółko z uwagi na wydany przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów.
- Zakaz ten obowiązywał go aż do 2023 roku - mówi podkom. Robert Szablewski. - Ponadto mężczyzna posiadał wydaną decyzję o cofnięciu mu uprawnień.
Ponadto był poszukiwany do odbycia kary w zakładzie karnym
Mundurowi ustalili również, że 21-latek jest poszukiwany do odbycia kary w zakładzie karnym. W tej sytuacji został on przewieziony do komendy policji i osadzony w policyjnej celi.
W czwartek (7 stycznia) mężczyzna usłyszał zarzuty niestosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów oraz prowadzenia pojazdu, pomimo wydanej decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.
Jak zapewnia policja, 21-latek jeszcze w czwartek (7 stycznia) trafi do zakładu karnego.
Za popełnione wykroczenia kierujący został ukarany mandatami karnymi. Za przestępstwa czeka go sprawa karna. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
