https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkania już po kontroli

Paweł Antonkiewicz
W Paterku właściciel baraku, mieszczącego noclegownię, ma trzy miesiące na usunięcie uchybień. W noclegowni w Mroczy wyłączony z użytkowania zostanie jeden pokój na poddaszu.

W Paterku właściciel baraku, mieszczącego noclegownię, ma trzy miesiące na usunięcie uchybień. W noclegowni w Mroczy wyłączony z użytkowania zostanie jeden pokój na poddaszu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 117101" sub="Spełnienie zaleceń pokontrolnych będzie wiązało się z koniecznością przeprowadzenia kapitalnego remontu baraku noclegowni (na zdjęciu z lewej strony) Fot. Paweł Antonkiewicz">Zalecenia takie znalazły się w protokołach po kontrolach, które zostały przeprowadzone w obu budynkach przez inspektorów nadzoru budowlanego i strażaków po tragicznym pożarze budynku socjalnego w Kamieniu Pomorskim.

- W Paterku wykryliśmy kilka uchybień - mówi Marcin Jędrzyński, naczelnik Wydziału Operacyjno-Kontrolno-Rozpoznawczego Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nakle. - W wymaganym terminie nie przeprowadzono tam przeglądu instalacji elektrycznej i wentylacyjnej. Nie było oświetlenia awaryjnego. Nie przeprowadzono też sprawdzianu ciśnienia i wydajności hydrantu wewnętrznego.

O ile z likwidacją tych zaniedbań zarządca - Nakielska Administracja Domów Mieszkalnych - uporał się bezpośrednio po kontroli, o tyle trudno będzie właścicielowi baraku przy Przemysłowej 6 w Paterku - a jest nim gmina - spełnić pozostałe.

- Za długa, bo przekraczająca dziesięć metrów, jest droga ewakuacyjna z pomieszczeń na zewnątrz budynku. Wymienione też powinny zostać łatwo palne betonowo-azbestowe ściany baraku, które wypełnione są wełną mineralną i styropianem - dodaje strażak.

<!** reklama>Podany w zaleceniu trzymiesięczny okres likwidacji uchybień jest chyba nierealny, bo wiązałby się z koniecznością przeprowadzenia kapitalnego remontu baraku.

- Na to nie mamy teraz pieniędzy. Rozważamy jednak możliwość późniejszego remontu jednego z dwóch baraków w Paterku, tego, w którym mieści się noclegownia i kilka mieszkań socjalnych - mówi Andrzej Krupiński, zastępca burmistrza Nakła.

Noclegowania, która obecnie ma 17 lokatorów, mieści się w budynku parterowym, a więc w razie zagrożenia istnieje możliwość ewakuacji przez okna, co wraz z obietnicą remontu baraku może sprawić, że kontrolujący za trzy miesiące podejdą do swych zaleceń mniej rygorystycznie.

Kontrolerzy stwierdzili też uchybienia w Ośrodku Wsparcia dla Osób Bezdomnych w Mroczy.

- Zaleciliśmy tam wyłączenie z użytkowania jednego pokoju na poddaszu - ze względu na zagrożenie pożarem. Jest on drewniany. Zmienić trzeba też drogę ewakuacyjną. Do pokoju prowadzą wąskie schody, szerokie zaledwie na 80 centymetrów. Wymieniona powinna być również łatwo palna podbitka sufitu w pozostałych pomieszczeniach - mówi Marcin Jędrzyński.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski