Na stronach internetowych każdej jednostki policji w naszym regionie znajduje się zakładka „Krajowa Mapa Zagrożeń” oraz szczegółowa instrukcja postępowania. Klikając na nią, możemy rozpocząć procedurę zgłaszania policji zdarzenia, które uznamy za zagrażające bezpieczeństwu. Wybieramy jedno z 25 rodzajów zdarzeń, zaproponowanych przez twórców aplikacji. Projekt działa od wczoraj.
Wielkie nadzieje
- To ważny dzień. Jesteśmy piątym regionem w kraju, który wdraża to w życie. Wiążemy z tym wielkie nadzieje. Ten system ma diagnozować, gdzie występują sytuacje niebezpieczne i pokazywać, jak mieszkańcy postrzegają różne zagrożenia - mówił na wczorajszej konferencji prasowej w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz.
Krajowa Mapa Zagrożeń jest pomysłem obecnego rządu. Pierwsze sygnały o projekcie pojawiły się na początku tego roku. Od lipca program był wdrażany pilotażowo w trzech regionach: mazowieckim, podlaskim i pomorskim.
- Pilotaż w tych trzech garnizonach pokazał, że po weryfikacji potwierdza się co czwarte zgłoszenie. Najwięcej z nich dotyczyło spożywania alkoho-lu w miejscach niedozwolonych, przekraczania dozwolonej prędkości, nieprawidłowego parkowania i grupowania się małoletnich - powiedział zastępca komendanta kujawsko-pomorskiej policji do spraw prewencji inspektor Mirosław Elszkowski.
- Z danego adresu IP komputera można zgłosić tylko jedno zdarzenie na dobę. Każde jest anonimowe i nie wymaga rejestracji na stronie policji - wyjaśniał inspektor Paweł Spychała, komendant wojewódzki kujawsko-pomorskiej policji.
Po wpisaniu zobaczymy nasze zgłoszenie na mapie od razu, ale najpierw w kolorze zielonym. Specjalnie powołani do projektu Mapy Zagrożeń koordynatorzy (umieszczeni w komendach i wybranych dużych komisariatach) będą mieli dwa dni na podjęcie zgłoszenia od obywatela. Wówczas zmieni ono kolor na żółty. Potem odpowiednie piony policji będą musiały w ciągu najwyżej pięciu dni zweryfikować sygnał od obywatela.
- Jeśli się potwierdzi, ikonka symbolizująca daną kategorię zdarzenia zmieni kolor na czerwony. Jeśli nie, całkowicie zniknie z mapy. Pamiętajmy jednak, że nie jest to narzędzie do zgłaszania interwencji w sytuacji nagłego i bezpośredniego zagrożenia. Od tego są nadal numery alarmowe 997 i 112 - informuje jednocześnie policja.
Program będzie wdrażany w całym kraju. Jego twórcom z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zależy na tym, by aplikacja „Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa” stała się platformą komunikacji między obywatelami a policją.
Wandale i piraci drogowi
Wśród 25 kategorii zdarzeń wymienionych w projekcie nie znajdziemy przestępstw kryminalnych - te mają być zgłaszane jak dotychczas - lecz takie sytuacje, które nie zawsze są nawet wykroczeniem, ale sprawiają, że czujemy się zagrożeni. Ich katalog opracowywany był, między innymi, w oparciu o konsultacje społeczne prowadzone w całej Polsce z obywatelami. Są wśród nich m.in: wandalizm, złe oznakowanie drogi, używanie środków odurzających, nielegalna wycinka drzew, kłusownictwo, nielegalne rajdy samochodowe, przekraczanie dozwolonej prędkości, spożywanie alkoholu, czy kąpiele w miejscach niedozwolonych.
- W naszym województwie odbyło się 650 spotań konsultacyjnych, w których wzięło udział 15 tysięcy ludzi - mówił wczoraj inspektor Paweł Spychała.
Zobacz: Krajowa Mapa Zagrożeń