[break]
- W ostatnich dniach okradziono co najmniej sto mieszkań! - alarmują sąsiedzi w internecie. - Metoda prawie zawsze taka sama - przez balkon. Na parter dostają się bez kłopotu. Na wyższe piętra po kratach balkonowych montowanych na niższych piętrach.
Dwa tygodnie temu przy Szarych Szeregów sąsiedzi widzieli, jak do budynku stojącego naprzeciwko ktoś wspina się przez balkon, wchodzi do mieszkania i zapala światło. Jednak nie zareagowali, nie zadzwonili na policję. Właściciele mieszkania nakryli włamywaczy na gorącym uczynku, ale ci uciekli.
- To robota profesjonalistów - komentują mieszkańcy.
Tymczasem policja studzi nastroje.
- Od początku roku na terenie działania komisariatu Rubinkowo zanotowaliśmy 12 włamań do mieszkań, wszystkie przeprowadzono opisaną metodą - informuje sierż. szt. Wojciech Chrostowski. - W tych sprawach postępowania są jeszcze w toku.
Do spółdzielni nie dotarły sygnały.
- Nic takiego nie zostało nam zgłoszone, przecież wiedzielibyśmy - zapewnia Małgorzata Bednarska-Wojciechowska z SM „Na Skarpie”. Ludzie jednak swoje wiedzą.