
Maciej Mańka (GKS Tychy)
Ostatnio błyszczy pod bramką rywali. W poprzedniej kolejce popisał się fantastycznym "centrostrzałem", a teraz skorzystał z prostopadłego zagrania Łukasza Grzeszczyka i zapewnił GKS-owi Tychy komplet punktów ze Stomilem Olsztyn.

Farid Ali (GKS Jastrzębie)
Ukraiński skrzydłowy jastrzębian mocno pomógł wywieźć jeden punkt z Niecieczy. Ostro zagrana przez niego piłka z rzutu wolnego zatrzepotała w siatce kompletnie zaskoczonego Karola Dybowskiego. W drugiej połowie zantował asystę drugiego stopnia przy bramce wyrónującej.

Dawid Kort (Miedź Legnica)
Takiego piłkarza potrzebowała Miedź. Kort błyskawicznie zaadoptował się w zespole z Legnicy i zaczyna odgrywać w nim ważną rolę. W meczu z liderującym Radomiakiem Radom były zawodnik Wisły Kraków bardzo szybko zanotował dwie asysty.

Mateusz Marzec (GKS Bełchatów)
Bez wątpienia to jedna z najjaśniejszych postaci całej rundy jesiennej w 1. lidze. 25-latek błyszczy niemal w każdym spotkaniu. W niedzielę poprowadził GKS to pierwszej wyjazdowej wygranej. Zdobył dwie bramki, w tym jedną po dobitce obronionego rzutu karnego.