https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miasto zapłaci za rzeź patronów ulic

Dariusz Bloch
To będzie kosztowna operacja. Po wejściu w życie nowej ustawy trzeba będzie wymienić m.in. dowody osobiste, tabliczki z nazwami ulic i przystanków.

[break]
O zmianę nazw 10 bydgoskich ulic IPN zabiega od dawna. Pismo do ratusza w tej sprawie już lata temu wysłał były prezes instytutu, Janusz Kurtyka. - Nie udało się zmienić ich nazw, ponieważ był duży opór ze strony mieszkańców. Teraz ustawa nie pozostawi wyboru - mówi Stefan Pastuszewski, radny PiS i przewodniczący Zespołu ds. Nazewnictwa Miejskiego. - Negatywnie oceniliśmy historię PRL-u i dlatego nie powinniśmy jej eksponować. Nazwanie ulicy czyimś imieniem oznacza, że tą osobę uznajemy i szanujemy. A to nie są osoby warte uczczenia - ocenia.

Największe zmiany czekają Fordon. To tam znajduje się 7 ulic, które znalazły się na liście IPN. Mieszkańcy są podzieleni w opiniach.

- Nie wiem nawet, kim był Duracz. Ulica istnieje od lat i nikomu nie przeszkadzała. Będzie dużo zamieszania - mówi jeden z mieszkańców ulicy.

- Dobrze, że zlikwidowano ulice takich ludzi jak Bierut czy Dzierżyński, ale komu przeszkadza Plan 6-letni? Będę musiał zmieniać dokumenty, papiery firmowe - narzeka właściciel jednego z punktów gastronomicznych przy alei na Kapuściskach.

Inne zdanie ma historyk, dr Andrzej Bogucki, mieszkaniec Fordonu - Codziennie widzę tabliczki z nazwiskami zdrajców i nie mogę się doczekać, kiedy znikną. Teodor Duracz był radzieckim agentem, działał na szkodą Polski. To dzięki takim jak on Rosjanie wiedzieli, gdzie ukrywają się polscy oficerowie, których potem wywożono i mordowano m.in. w Katyniu. Nie rozumiem jak 27 lat po obaleniu komuny, wciąż możemy takich ludzi czcić. Najwyższy czas znaleźć nowe, lepsze nazwy - mówi.

Nie wiadomo, ile będą kosztowały zmiany. - Koszty poniesie w większości ZDMiKP. Będą to wydatki na wymiany tablic z nazwami ulic oraz przystanków. Miasto pokryje też koszty związane z wymianą dowodów osobistych mieszkańców oraz dokumentów i pieczęci instytucji, np. szkół przy Berlinga. - mówi Michał Sztybel, doradca prezydenta. - Jeśli ustawa wejdzie w życie to na pewno ją wykonamy, ale uważamy że najważniejszy w tej dyskusji powinien być głos samych mieszkańców - twierdzi.

Warto wiedzieć

IPN o patronach

- Teodor Duracz - Prawnik związany z rezydenturą wywiadu sowieckiego w II RP. Po 1939 roku z innymi komunistami liczył na budowę polskiej republiki sowieckiej. Jego doświadczenie i powiązania z sowiecką siatką wywiadowczą zapewniły mu pozycję w strukturach komunistycznych.

- Oskar Lange - Ekonomista, który za wierną działalność został przez komunistów wynagrodzony ambasadą w USA, a po sfałszowanych w 1947 roku wyborach został delegatem Polski w ONZ i Radzie Bezpieczeństwa. W czasach największych represji i terroru zasiadał w KC PZPR, przewodniczył Klubowi Poselskiemu PZPR, a w końcu awansował do Rady Państwa (1955-1957).

- Zbigniew Załuski - Wyspecjalizował się w pisaniu książek „historycznych” wykpiwających sens walki i dorobek Polskiego Państwa Podziemnego, działań zbrojnych Armii Krajowej oraz legalnych władz Rzeczypospolitej na uchodźstwie. Był piewcą PKWN, „wyzwoleńczej misji Armii Czerwonej” i polityki Stalina wobec Polski. Autor scenariuszy i konsultant propagandowych programów i filmów .

- Lucjan Szenwald - Poeta, aktywista Komunistycznej Partii Polski, ochotnik w Armii Czerwonej. W marcu 1937 r. został po raz pierwszy aresztowany w związku z działalnością antypaństwową. Kiedy wybuchła wojna, przedostał się na tereny okupowane przez Rosjan i we Lwowie publikował propagandowe stalinowskie artykuły na łamach polskojęzycznego „Czerwonego Sztandaru”.

- Bolesław Rumiński - W latach 30. należał do Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej. W lipcu 1944 r. przedostał się do Lublina, gdzie zaangażował się w działalność PKWN, tworzonej pod osłoną Armii Czerwonej. Później był m.in. wiceministrem przemysłu, posłem na Sejm PRL i członkiem najwyższych władz partii, tj. Komitetu Centralnego PZPR. Członek Rady Państwa PRL.

Komentarze 32

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zebra
Dokladnie ale na glupote PIS nie ma lekarstwa. Tak samo chca zniszczyc dobrze dzialajace gimnazja I zrobia samorzadom lokalnym duzo chaosu.
a
aNtek
To się nazywa kacza głupota takie marnotrawstwo ogromnych NASZYCH pieniędzy
f
frania
Jak sie chlopi cieszyli w 1944 kiedy rozparcelowano i skonfiskowano szlachcie i obszarnikom ich majątki wie kazdy kto zyl w tamtych czasach. Przez setki lat te " elity" zyly z pracy milionow chlopow ktorych celowo trzymali w biedzie i ignorancji zeby dla nich pracowali za pol darmo albo calkiem za darmo w czasach panszczyzny podczas gdy Jaśniepanstwo jezdzilo sobie na kuracje i wakacje do Baden - Baden lub przegrywac pieniadze w Monte Carlo. PRL zrobilo wiele żle, ale jeszcze wiecej zrobilo dobrze- przede wszystkim rozgoniło te bande darmozjadow i zmusiło ich po raz pierwszy do podjecia prawdziwej tworczej pracy na wlasny rachunek.
d
dosia
Masz racje panie Kruku. Teraz sie chwali takich z AK co otwarcie lub skrytobojczo mordowali Zydow i lewice podczas wojny, co skazali na zaglade piekna Warszawe w imie interesu garstki politycznych bankrutow z Londynu ktorym marzyla sie kontynuacja przedwojennej Polski po 1945 czyli kraju obszarnikow wyzyskujacych chlopow, kapitalistow zagranicznych wyzyskujacych robotnikow ( skad my to znamy? czyzby historia zatoczyla kolo?) , bogatego kleru wpychajacego swe pyski i wplywy do polityki. A te male bogate mniejszosci posrod morza nedzy i ludzkiej rozpaczy. Ubostwiana dzis przez PIS II RP byla biednym krajem, moja Babcia opowiadala mi nie raz jaka nedze cierpieli wtedy ludzie, jak naprawde cieszyli sie w jej lubelskiej wsi w 1945 kiedy nareszcie wywlaszczono miejscowego dziedzica z majatku ktory ten rod nakradl przez stulecia wyzysku chlopow i wypedzono go z dworu aby dac ziemie biednym a 120 ha nalezacych do kleru tez zostalo rozdane wsrod malorolnych. Dobrze ze wtedy pogonili tych odwiecznych wyzyskiwaczy, pasozytow ludzkosci! Dzisiaj niech Rydzyk sie nie zdziwi ze predzej czy pozniej przyjdzie i czas na niego. Bo tak jak mowi piesn- Przeklety lud Ziemi powstanie i sprawiedliwosci stanie sie zadosc!
K
Kruk
Pani/e ruJ, zacietrzewienie nie pozwala odróżnić fałszu od faktów historycznych. Przodownicy pracy byli realnie, z reguły byli to prości, zwykli ludzie i nie z własnej woli tak się nazywali nazywali - choć nazwa jest bez znaczenia. Co zaś fałszu historycznego się tyczy, obłudy i hipokryzji, to po roku 1989 mamy tego też w nadmiarze.
b
bydgoszczanin
No, bez przesady. Kartofel był profesorem nadzwyczajnym, a nie "belwederskim", czyli zwyczajnym. Przecież za sam fakt, że ktoś nauczył się "Prawa pracy" nie mianują profesorem.
A
Antypo.
Proponuję zmianę, na planu, osmioletniego platformy obywatelskiej
E
Ewa
Proponuję twojego idola, Józefa Stalina, dodajmy na dokładkę Berię.
H
Hulk
Ja proponuję twoją idolkę, angelę Merkel.
j
ja
Dzięki temu nieszczęsnemu planowi 6 letniemu powstaly te piekne bloki, przedszkola, przychodnia. A więc komu przeszkadza ta nazwa ulicy. Napęwno nie nam mieszkańcom tej pieknej czesci starych Kapuścisk
0-0
zapomniałeś dodać: najświętszego z najświętszcyh pana profesora doktora magnificencji profesora zwyczajnego i nadzwyczajnego, jego świątobliwości, pierwszego wśród świętych lecha kaczyńskiego...
z
zbyśiu.
kruk, krukowi oka nie wykole..
d
donald..
brawo nsz, z targowiczanami, i kodowcami, alimenciarzami trzaba robic porzadki, a jeśli się wam nie podoba , to możecie jechac tam gdzie córeczka pani kopacz,..
J
JaZB
Jak wymownie patriotycznie... brzmiałyby nazwy bohaterskiej narodowo katolickiej prawicy - tamtej a i współczesnej... na przykład:
- - Berezy Kartuskiej – Polak „pierwszego sortu” a więc prawdziwy narodowy katolik i patriota, nie powinien mieć co do tej propozycji najmniejszych wątpliwości. Ten polski obóz koncentracyjny utworzono w najwyższej dbałości o bezpieczeństwo Polaków i państwa, także przed zagrożeniami komunistycznymi przeznaczony dla osób, "których działalność lub postępowanie daje podstawę do przypuszczenia, że grozi z ich strony naruszenie bezpieczeństwa, spokoju, lub porządku publicznego". Określano go jako "nie przeznaczony dla osób skazanych lub aresztowanych z powodu przestępstw".
- Leona Kozłowskiego. Były premier II RP, pomysłodawca utworzenia obozu w Berezie Kartuskiej; były senator II RP. Dla wielkiej idei utworzenia antykomunistycznego rządu polskiego - uciekł z armii Andersa do Berlina gdzie prowadził rozmowy o utworzeniu takiego rządu (kolaboracyjnego) z władzami III Rzeszy.
- - Władysława STUDNICKIEGO – lider Polaków „pierwszego sortu” już we wrześniu 1939 roku z pobudek antykomunistycznych i czystości rasy polskiej zabiegający u władz okupacyjnych o stworzenie polskiego rządu kolaboracyjnego. Oczywiście obok niego można wyróżnić „patronowaniem nazw ulic” innych równie „wybitnych” patriotów polskich – jak członkowie ONR „Falanga” Andrzej ŚWIETLICKI i Jerzy CYBICHOWSKI (aktywiści faszystowskiej Narodowej Organizacji Radykalnej) oraz działacze stowarzyszenia „Pochodnia” – Erazm SAMBORSKI i R. PODGÓRSKI…
- - Bohaterów 12 maja 1926 roku – Prawdziwy patriota nie powinien mieć żadnych wątpliwości co do tej daty – znamionującej najwybitniejsze dzieło twórczej myśli politycznej Józefa Piłsudskiego i Polaków „pierwszego sortu” dokonujących w duchu narodowo katolickim, demokratycznego porządkowania sceny politycznej Polski.
p
petru.
na marsze chodzisz, a alimenty płaćisz?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski