https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miał 2,9 promila i mimo zakazu prowadził samochód. Dalszą jazdę DK nr 25 uniemożliwił mu inny kierowca

MP
Jak podkreślają policjanci, niewykluczone, że dzięki obywatelskiej postawie 36-letniego mieszkańca Konina, który uniemożliwił jazdę pijanemu kierowcy, nie doszło do kolejnej tragedii na drodze.
Jak podkreślają policjanci, niewykluczone, że dzięki obywatelskiej postawie 36-letniego mieszkańca Konina, który uniemożliwił jazdę pijanemu kierowcy, nie doszło do kolejnej tragedii na drodze. Szymon Starnawski /Zdjęcie ilustracyjne
Do obywatelskiego ujęcia pijanego kierowcy doszło na drodze krajowej nr 25 w miejscowości Proszyska w powiecie mogileńskim. Jak się okazało, 23-letni kierowca z gminy Jeziora Wielkie miał 2,9 promila alkoholu w organizmie. Na dodatek, nie powinien wcale wsiadać za kółko, bo miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę (23 czerwca). Około godziny 0.30 dyżurny mogileńskiej komendy otrzymał informację o ujęciu pijanego kierowcy volkswagena golfa.

- Policjanci prewencji, którzy udali się na miejsce, zastali zgłaszającego oraz śpiącego w przydrożnym rowie mężczyznę, którym okazał się 23-letni mieszkaniec gminy Jeziora Wielkie - mówi asp. Tomasz Bartecki, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Mogilnie. - Zgłaszający wyjaśnił policjantom, że jechał swoim samochodem drogą krajową nr 25 w kierunku Konina. Przed nim poruszał się volkswagen golf, którego kierujący co rusz zjeżdżał na przeciwległy pas drogi. Jadąc tzw. „wężykiem” stwarzał bardzo duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Mężczyzna zachowując ostrożność podjął działania mające na celu zatrzymanie najwyraźniej pijanego kierowcy. W pewnym momencie wykorzystał chwilę, gdy volkswagen zatrzymał się na poboczu drogi. Podbiegł do pojazdu i uniemożliwił kierującemu dalszą jazdę. Chwilę później powiadomił o wszystkim policję.

- 23-latek był tak upojony alkoholem, że usnął przed przyjazdem funkcjonariuszy - mówi asp. Tomasz Bartecki. - Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie 2,9 promila alkoholu. Ponadto wyszło na jaw, że nie posiada uprawnień do kierowania, za to ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Jak podkreślają policjanci, niewykluczone, że dzięki prawdziwie obywatelskiej postawie 36-letniego mieszkańca Konina nie doszło do kolejnej tragedii na drodze.

Sprawcy za prowadzenie w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Stop Agresji Drogowej, odc. 7

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Bez litości nie więzienie systematyczne nieróbstwo i jeszcze utrzymywanie cveli pijackiego nasienia Glaci usli dzieci MIBY BOSOW NAFIU których niema oko za oko kamieniołom prace ciężkie by poczuł co inny czuł czuje po stracie dziecka jak ja naocznej na Sygnalizowznym Przejściu bo tatuś bl komendantem i sprawa ucichła i wiele takich
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski