Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna wskoczył do Brdy koło Wyspy Młyńskiej w Bydgoszczy. Wyciągnęli go strażacy

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
Po przybyciu strażacy weszli do wody na wysokości Przystani Bydgoszcz, wyciągnęli mężczyznę na brzeg i przekazali go pod opiekę ratowników medycznych
Po przybyciu strażacy weszli do wody na wysokości Przystani Bydgoszcz, wyciągnęli mężczyznę na brzeg i przekazali go pod opiekę ratowników medycznych Marta Kąkol, zdj. archiwalne PPG
Do zdarzenia doszło we wtorek, 31 października, po godz. 14.30. Uratowany mężczyzna został przekazany pod opiekę ratowników medycznych.

We wtorek, 31 października br. około godz. 14.35, do strażników patrolujących Wyspę Młyńską podszedł przechodzień, który stwierdził, że przy „Przystani Bydgoszcz” znajduje się mężczyzna za barierką oddzielającą pomost od rzeki. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się we wskazane miejsce, gdzie zastali mężczyznę płynącego w Brdzie. Natychmiast rzucili mu koło ratunkowe, które znajdowało się na pomoście.

- Mężczyzna założył koło, jednak odmówił wyjścia na brzeg. W związku z tym strażnicy wezwali na miejsce straż pożarną i pogotowie ratunkowe - informują w Straży Miejskiej w Bydgoszczy.

Po przybyciu strażacy weszli do wody, wyciągnęli mężczyznę na brzeg i przekazali go pod opiekę ratowników medycznych. Uratowany mężczyzna nie podał powodu, dla którego znalazł się wcześniej w wodzie.

Nie przegap

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mężczyzna wskoczył do Brdy koło Wyspy Młyńskiej w Bydgoszczy. Wyciągnęli go strażacy - Gazeta Pomorska