Męska sprawa - kobiecy problem - prostata

Stereotypowy mężczyzna nigdy nie płacze i& nie chodzi do lekarza. W jaki sposób zatem przekonać swojego partnera do profilaktycznej wizyty u urologa?

<!** Image 3 align=none alt="Image 225982" sub="Mężczyźni powinni profilaktyczne badać prostatę od 40. roku życia Fot. THINkstock">Pierwsze badanie dotyczące prostaty dobrze jest przeprowadzić już po ukończeniu 45. roku życia i powtarzać co roku, chyba że w rodzinie zdarzały się przypadki zachorowań na nowotwory gruczołu krokowego - wtedy profilaktykę zacząć trzeba nawet pięć lat wcześniej.

Kontrola gruczołu prostaty nie jest może badaniem komfortowym, ale jak zapewniają lekarze - bezbolesnym. Wielkość prostaty może sprawdzić lekarz pierwszego kontaktu lub urolog (do tego drugiego potrzebne będzie skierowanie). Niewielu mężczyzn podejmuje samodzielnie decyzję o pójściu do lekarza, bez namowy innych, dlatego też w profilaktyce raka prostaty ważną rolę odgrywają kobiety. To one najczęściej w trosce o zdrowie męża, taty czy brata namawiają ichna badanie kontrolne.

- Właściwie to prawie każdy mężczyzna, który odwiedza mój gabinet, by zbadać się profilaktycznie przychodzi

za wcześniejszą namową żony

- potwierdza powszechne przekonanie dr n. med. Piotr Jarzemski, konsultant wojewódzki w dziedzinie urologii. W swoim gabinecie ma dwa fotele, jeden dla pacjenta, a drugi dla jego partnerki. - Panowie z reguły bagatelizują problem. Gdy pytam pacjenta, czy ma jakieś niepokojące objawy, większość zaprzecza - mówi lekarz. - To kobiety opisują, że od jakiegoś czasu zauważają, że ich mężowie częściej niż zwykle korzystają z toalety, że wstają za potrzebą w nocy.

Wizyta u urologa i badanie prostaty to dla mężczyzn nadal temat tabu. Dlaczego? Jednym z powodów jest

wstyd.

W przeciwieństwie do kobiet, mężczyźni nie są przyzwyczajeni do odwiedzania gabinetów lekarskich. - Panowie uważają się za macho, takich, którzy nigdy nie płaczą i nie chodzą do lekarzy. To duży błąd. Gdy w końcu zdecydują się na badanie, często jest już o wiele za późno - ostrzega doktor Jarzemski.

Sprawa jest poważna. Zatem do rozmowy, która ma przekonać bliskiego nam mężczyznę do kontroli lekarskiej, warto dobrze się przygotować. Po pierwsze, możemy użyć argumentu: „Skoro ja badam się, regularnie robię cytologię i mammografię, dlaczego ty nie możesz raz na jakiś czas iść się zbadać”. Zanim mężczyzna ulegnie, pewnie będzie próbował przedstawić kontrargumenty. Zapewne będzie tłumaczył, że na badanie trzeba przeznaczyć cały dzień, stać długo w kolejkach i słono zapłacić. Oczywiście to nieprawda. Wystarczy wcześniej zadzwonić do przychodni i umówić się na konkretną datę i godzinę. Poza tym, warto sprawdzić, czy w naszym mieście jest organizowana profilaktyczna akcja walki z rakiem prostaty. Takie badanie wykonywane jest na koszt Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Najlepiej poprosić lekarza pierwszego kontaktu o skierowanie do urologa. Specjalista, po pierwsze, wykona badanie per rectum (palcem przez odbyt). Kolejnym krokiem jest test na antygen PSA, do którego potrzebna jest próbka krwi - informuje dr Piotr Jarzemski. Test PSA możemy wykonać też w wielu prywatnych przychodniach, koszt badania nie jest duży - około 20 złotych.

Jak radzi socjolog Magdalena Rosochacka-Gmitrzak, czasem nie warto stawiać partnera pod ścianą, naciskać na wizytę u lekarza czy straszyć chorobą. Mężczyzna bowiem w takiej sytuacji może się wycofać, zakończyć temat, zamknąć w sobie: - Lepszym sposobem - radzi socjolog - jest rozluźnienie atmosfery wokół trudnego dla niego tematu i podejście do sprawy

z przymrużeniem oka.

Poczucie humoru zawsze sprawia, że nawet rzeczy, których się obawiamy, nie są takie straszne.

Kobiety przekonujące mężczyzn muszą jednak być bardzo stanowcze. Dobrze jest wytłumaczyć dlaczego chcemy, by partner odwiedził gabinet lekarski. Chodzi przecież o jego zdrowie. I ten argument podczas rozmowy trzeba wykorzystać - zaznaczyć, że tylko zdrowy i w pełni sił mąż, brat czy ojciec będzie w stanie odpowiednio zadbać o swoją rodzinę.

- Z profilaktyką jest jak z przeglądem samochodu. Nie wykonujemy go wtedy, gdy coś się w aucie zepsuje, lecz raz w roku, by skontrolować jego prawidłowe funkcjonowanie - mówi dr Piotr Jarzemski.

Jakie są niepokojące objawy, świadczące o tym, że dzieje się coś złego? - Przede wszystkim częste odwiedzanie toalety, również w nocy. Poza tym, zmiana strumienia moczu na słabszy - mówi urolog. - Takich objawów nie należy bagatelizować, ponieważ w naszym województwie rak prostaty jest na trzecim miejscu wśród przyczyn zgonów mężczyzn i drugim (po raku płuc) najczęstszym nowotworem złośliwym, na który chorują panowie.

Lekarze w naszym województwie podkreślają, że leczenie nowotworu prostaty wykrytego we wczesnym stadium jest mało inwazyjne, skuteczne i prawie bezbolesne.

- Dysponujemy nowoczesną aparaturą, zabiegi wykonuje się np. endoskopowo - zapewnia dr n. med. Piotr Jarzemski, wojewódzki konsultant w dziedzinie urologii.