
THOMAS ROGNE
Ostatnio w PKO Ekstraklasie zagrał Djordje Crnomarković, więc prawdopodobnie w meczu Ligi Europy zobaczymy świeżego Norwega. W pierwszym meczu ze Standardem spisał się naprawdę dobrze.

Wasyl Kraweć
W ostatnim czasie zdecydowanie poniżej oczekiwań zaczął prezentować się Tymoteusz Puchacz. Młody lechita nieustannie nie nadążał w defensywie i odpuszczał rywali. Wydaje się, że na lewej obronie powinien zagrać Ukrainiec, który ostatni występ zaliczył 2 listopada.

JAKUB MODER
U Modera można zaobserwować podobny problem, co u Tymoteusza Puchacza. Ewidentnie widać u niego przemęczenie i wyeksploatowanie. W Lidze Europy musi jednak wziąć się w garść, bo wszyscy w zespole bardzo na niego liczą.

PEDRO TIBA
Gdy pauzował z powodu kontuzji, gołym okiem widać było, ile zespół Dariusza Żurawia tracił na kreatywności. Teraz Tiba jest w pełni zdrowy i ponownie powinien być postrachem dla piłkarzy Standardu.