Mecz Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Trans MF Landshut Devils. Mamy zapis relacji na żywo

Pewnie wygrał Berge. Huckenbeck wyprzedził na dystansie Bellego.

Przyjemski popełnił techniczny błąd na pierwszym łuku i stracił dystans do rywali. Pewnie zwyciężył Lyager.

Huckenbeck wyprzedził Bellego na ostatnim łuku.

Kolejny świetny wyścig Berge. Szczepaniak tracił do niego 10-15 metrów.

Bjerre wyprzedził na trasie Jeppesena, a potem próbował kąsać atakami Huckenbecka. Górą jednak Niemiec.

Bydgoszczanie po starcie jechali bliżej krawężnika. Startujący z czwartego pola Berge wybrał drogę bliżej bandy. Francuz wyprzedził parę gospodarzy i powiększał swoją przewagę na dystansie, ustanawiając też najlepszy czas dnia.

Startujący z pierwszego pola Huckenbeck uciekł bydgoszczanom.

Pewna wygrana Lyagera. Przyjemski tylko przez moment musiał stanowczo odpierać ataki Jeppesena.

Bellego wyprzedził Berge w końcowej fazie pierwszego okrążenia. Wreszcie lider Abramczyk Polonii pokazuje dobrą formę!

Lyager atakiem po "dużej" wyprzedził rywali na wyjściu z pierwszego łuku. Nowak bardzo daleko z tyłu.

Para Abramczyk Polonii Bydgoszcz prowadziła podwójnie, ale Szlauderbach po raz drugi dziś stracił swoją pozycję podczas ostatniego okrążenia.

Poloniści doskonale wystartowali i pognali do mety po 5 punktów. Bellego bardzo szybki w tym wyścigu!

Trzecie podejście do rozegrania tego wyścigu okazało się ostatnim. Berge podczas ostatniego okrążenia wyprzedził Szlauderbacha i to goście obejmują prowadzenie w tym meczu!

W powtórce prowadził Szczepaniak. Berge przyblokował atak Lyagera na wyjściu z pierwszego łuku, a polonista upadł na tor. Francuz doskonale zna tę bydgoską ścieżkę i wiedział, jak przyblokować zawodnika Polonii. Lyager wykluczony z trzeciego podejścia do rozegrania tego wyścigu.

Ciasno było na pierwszym łuku. Walczący o wyprzedzenie bydgoszczan Berge wypchnął na zewnętrzną Nilssona, a ten upadł na tor. Wykluczony został Szwed.

Przyjemski na pierwszej prostej wyprzedził obu zawodników ekipy gości. Nowak od startu z tyłu.

Wydawało się, ze poloniści odniosą pewne podwójne zwycięstwo. Jadący na prowadzeniu Bjerre miał jednak defekt podczas trzeciego okrążenia.

Polonię na próbie toru reprezentują Bellego i Przyjemski, a gości Huckenbeck i Jepesen.

Prezes Polonii zdaje sobie sprawę, że dotychczasowe wyniki drużyny są dalekie od oczekiwań. - Najwięcej zastrzeżeń jest do Bellego i Bjerre. Obaj dostali duży kredy zaufania, wspieramy ich w każdy możliwy sposób i liczę, że w końcu przyjdzie to przełamanie. Bez ich lepszej formy w play off będzie bardzo ciężko. Wiem, że Bellego dużo ostatnio zmienił w swoim parku maszyn, ale jaki będzie tego efekt, przekonamy się dopiero w trakcie meczu. Wcześniej nawet gdy na treningach prezentował się dobrze, potem nagle się zacinał. Oby wreszcie się przebudził na dobre.

• Zostały nam dwa mecze i do obu podejdziemy z nastawieniem na wygraną - zapewnia Jerzy Kanclerz, prezes Polonii w rozmowie z pomorska.pl. - Miejsce w play off mamy pewne. Pytanie, z jakiego miejsca zaczniemy rywalizację. Na razie zajmujemy trzecią pozycję, chciałbym, żebyśmy pierwszą część sezonu zakończyli na pozycji wicelidera. To zależy jednak nie tylko od nas, ale również od naszych rywali. Falubaz jest poza zasięgiem. Przed nami jest jeszcze ROW, tuż za nami Ostrovia. Te dwie drużyny zmierzą się w niedzielę, ktoś straci punkty. My liczymy na wygraną u siebie z ekipą z Landshut, a na koniec postaramy się wywieźć punkty z Łodzi.

Rywalami bydgoskiej ekipy będą dziś niemieckie "Diabły", które na swoim torze pokonały Polonię 52:38. Do odrobienia jest więc całkiem sporo, ale - teoretycznie - bydgoscy żużlowcy powinni sobie z tym poradzić.