W tucholskim starostwie jest jeszcze kilka niewiadomych.
- W poniedziałek spotkam się z dyrektorami szkół średnich i ustalę organizacyjne szczegóły – informuje Waldemar Kierzkowski, członek zarządu powiat tucholskiego.- Zespołów oceniających musi być więcej niż zwykle. Musimy też sprostać wymogom sanitarnym.
Kierzkowski podkreśla, że nie powinno być problemu z rozmieszczeniem uczniów. Dodaje także, iż spodziewał się takiego a nie innego terminu matur. A te egzaminy ruszą 8 i 9 czerwca – to terminy egzaminów z języka polskiego i matematyki. Kalendarz pozostałych egzaminów jest precyzyjny i dotarł do wydziałów edukacji oraz szkól.
Mimo to trzeba wyłamać się z dotychczasowych ram organizacyjnych.
- W przyszłym tygodniu zorganizujemy zdalnie radę pedagogiczną by podyskutować o nowych wytycznych - informuje nas Wojciech Ziółkowski, dyrektor tucholskiego „Nowodworka”. - Będziemy też szkolić zespoły oceniające pod kątem nowych wytycznych.
Dodajmy, dotyczą one np. takich kwestii jak powinna odbywać się komunikacja czyli wchodzenie i wychodzenie z sal egzaminacyjnych, kiedy i czy można zdjąć maseczki. Takich detali jest mnóstwo. Ponadto dochodzą dodatkowe obowiązki. - Staramy się kompletować sprzęt do dezynfekcji – dodaje Ziółkowski.
Matura w nowych realiach to logistyczne wyzwanie dla wszystkich szkół średnich. Zapytaliśmy także w Chojnicach, jak wyglądają przygotowania.
Miejsca nam nie zabraknie, bo będziemy działać w kilku budynkach – zapewnia Olgierd Buchwald, wicedyrektor Zespołu Szkół w Chojnicach.
Faktycznie - „stary ogólniak i technikum które działają w obrębie tego kompleksu mają praktycznie trzy budynki, bowiem do dyspozycji jest też pokaźna sala gimnastyczna, od kilku lat używana także do egzaminów maturalnych. W związku z tym można tez dość łatwo wyznaczyć osobne wejścia dla różnych grup zdających.Pozostaje tylko powiadomienie uczniów o nowych zasadach matur.
Mamy bazę adresów mailowych, wychowawcy także są w kontakcie ze swymi uczniami, będą też informacje na stronie internetowej – dodaje Buchwald.
