W kolejnym dniu pandemii każdy z nas walczy o bezpieczeństwo rodziny i zespołu pracowniczego. Musimy jednak pamiętać, że w dużej mierze zależy ono od sprawnego działania służb medycznych.
- Wśród członków naszej organizacji jest Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. Pracujący tu ratownicy medyczni narażają swoje zdrowie dla naszego dobra. Dlatego zwracamy się z prośbą o pilną informację, jeśli któraś z firm może pomóc WSPR w niezbędnych dostawach. Szczególnie potrzebne są półmaski twarzowe z filtrem i kombinezony z atestami. Można też zgłosić inne wsparcie, np. dostawę posiłków - apelują Pracodawcy Pomorza i Kujaw.
Dziś rano usłyszałam w TV od wiceministra zdrowia że wszystko pod kontrolą, że trzeba tylko zwrócić się do nich a uruchomią rezerwy panstwowe
Toc jezdza po Polsce z propaganda wyborczą, mają dane aktualne to jak trzeba jeszcze się zwracać o pomoc.
L
Lucy.
Czy w dobie tej tragedii jakim jest koronawirus przestaniecie trolować? Żeby nie ten rząd to byście leżeli pokotem jak we Włoszech.Nie macie za grosz empatii.
S
Seba1978
A teraz kolejny hit: Młody lekarz: Nam odwołano egzaminy na specjalizację dla kilku osób. A nie przesuną wyborów prezydenckich? Gdzie tu logika???
G
Gość
Zapraszamy by wesprzeć https://zrzutka.pl/a9au4s - założona przez Stowarzyszenie "Dzięki Wam"
S
Seba1978
Początek epidemii, a służby już nie mają sprzętu? Przecież w TVPiS która mając dwa miliardy , jest najbardziej profesjonalna telewizja w Polsce, codziennie mówią jak to Polska i rząd wspaniale nas przygotowali na epidemie i wszystko gra. Zatem kto mówi prawdę? TVPiS czy bydgoscy ratownicy?
G
Gość
19 marca, 10:01, Gość:
Niech wam PIS da!!!
Aleś ty głupi
N
NOpispierdołom
19 marca, 10:00, Gość:
Gdy Kaczyński swego czasu głosił pogląd, że niczym nie kontrolowana migracja ludzi z innych obszarów kulturowych i stref klimatycznych stwarza zagrożenie epidemiologiczne to lewactwo całej Europy wrzeszczało aj waj, aj waj!!! jak mógł tak obrazić naszych gości , jak mógł faszysta! Dzisiaj ci sami pożyteczni idioci i idiotki siedzą w domach na workach makaronu z wytrzeszczonymi ze strachu oczami i pytają się - dlaczego? Ale jaja, ale jaja, ale jaja...:)