Marzą im się duża sala i pływalnia

Pełnowymiarowa hala sportowa, basen i tereny rekreacyjne wokół szkoły - w takich warunkach chciałoby ćwiczyć wielu bydgoskich uczniów. Niestety, rzeczywistość nie jest tak kolorowa.

<!** Image 2 align=right alt="Image 78785" sub="Gra w koszykówkę na takim boisku nie należy do przyjemności. Na szczęście, to się zmieni. Za rok uczniowie Zespołu Szkół nr 16 będą już korzystać z dużej sali gimnastycznej i nowego boiska Fot. Tadeusz Pawłowski">W Bydgoszczy 12 szkół posiada duże sale gimnastyczne. Największą ma Zespół Szkół nr 28. Siedem placówek, w tym m.in. SP nr 63, ZS nr 27 i ZS nr 26 dysponuje pływalniami. W komfortowych warunkach ćwiczą także uczniowie ZS nr 10, SP nr 65 i ZS nr 5 (po dwie hale sportowe). Pozostali borykają się z problemami.

W ZS nr 16 przy ulicy Koronowskiej uczy się 690 uczniów (podstawówka i gimnazjum). - Nasza sala jest mała, ale jednocześnie ćwiczą w niej dwie grupy - mówi dyrektor Andrzej Kaczmarek. - Na szczęście, w kwietniu tego roku zacznie sie budowa dużej hali. Powstanie także nowy budynek dydaktyczny. Inwestycja pochłonie około 20 milionów złotych, a jej zakończenie planowane jest na 2009 rok. Obecna sala gimnastyczna zamieni się w widowiskowo-teatralną. Cały kompleks będzie też służył mieszkańcom Czyżkówka, bo w naszej dzielnicy nie ma takiego miejsca. W przyszłości marzą mi się jeszcze boisko ze sztuczną nawierzchnią i basen. W ten sposób mogłoby powstać Centrum Edukacji, Kultury i Sportu.

Jak przyznaje dyrektor Kaczmarek, dotychczasowa baza uniemożliwiała wielu uczniom rozwijanie talentów sportowych. - Mimo tych problemów, staraliśmy się uatrakcyjniać im lekcje wychowania fizycznego. W ramach czwartej godziny WF-u organizowaliśmy marszobiegi lub wyjścia na zawody. Uczniom klas III podstawówki zaproponowaliśmy raz w tygodniu basen. Razem z nauczycielami jeżdżą więc na Osową Górę.

Zdecydowanie lepszą bazą może pochwalić się ZS nr 26. Szkoła ma nie tylko dużą salę i basen, ale także od lat współpracuje z bydgoskim Chemikiem i korzysta z tamtejszej hali. Poza tym, najlepsi mogą kontynuować karierę w klubie. - W klasach sportowych uczniowie mają dziesięć godzin WF-u, w tym jedną na pływalni - mówi dyrektor Leszek Gozdek. - Warunki do uprawiania sportu są dobre, więc i sukcesów nie brakuje. Ostatnio do największych należy brązowy medal podczas Ogólnopolskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej w minipiłce siatkowej. Ponadto, nasi uczniowie osiągają dobre wyniki w lekkoatletyce i koszykówce.

W Bydgoszczy są także cztery placówki, które nie posiadają sali gimnastycznej. Jedna z nich jest Zespół Szkół nr 1 przy ul. Nakielskiej. - Ratujemy się, jak możemy. Zimą uczniowie szkół dziennych chodzą na ślizgawkę na Stary Rynek lub korzystają z basenu Astorii, za który jednak muszą zapłacić. Latem ćwiczą na boisku lub wybierają się nad Kanał Bydgoski - mówi dyrektor Andrzej Szura. - Na terenie naszej szkoły jest mała sala do ćwiczeń, ale po przeniesieniu X LO, korzystają z niej głównie uczniowie Zespołu Szkół Mechanicznych nr 1. Martwię się, co będzie od nowego roku szkolnego, bo już wiem, że powstanie więcej klas pierwszych.