Martyna Radosz (RTW Bydgostia) i Katarzyna Wełna bronią honoru polskich kobiecych wioseł podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, bo jako jedyne z żeńskich osad wywalczyły kwalifikację.
Są w podobnej sytuacji jak męska czwórka podwójna, która w sobotę wywalczyła awans do finału. Liczyliśmy, że panie popłyną śladem panów.
Polki dobrze zaczęły swój bieg eliminacyjny. Na 500 metrze znajdowały się za prowadzącymi Francuzkami. Jednak wtedy kapitalnie zaczęły płynąć Nowozelandki, która wysforowały się na czoło. Te dwie osady mocno odjechały od reszty stawki. Do Polek zbliżyły się Kanadyjki. Od 1000 m Polki spadły na czwartą pozycję. Stało się jasne, że nie uzyskają bezpośredniego awansu do środowego półfinału. Ostatecznie skończyły na czwartym miejscu z czasem 07:11.14. Wygrały Nowozelandki (07:02.25) przed Francuzkami (07:03.22, a trzecie były Kanadyjki (7:09.45).
Repasaż już w poniedziałek o godz. 11.10. Liczymy, że Polkom uda się wywalczyć awans do półfinału, w którym prócz Nowej Zelandii, Francji jest też Wielka Brytania, Grecja, Rumunia i USA.
