W przegranym meczu we Wrocławiu z Impelem Wrocław 2:3 podstawowa przyjmująca zawodniczka Pałacu Kubanka Martinez zdobyła tylko dwa punkty, a rozgrywająca - trzy. Prezes klubu usprawiedliwia Kubankę.
W spotkaniu przed dwoma tygodniami z BKS Bielsko-Biała kontuzji kolana doznała przyjmująca Węgierka Rita Liliom. Czy zagra w najbliższym, sobotnim spotkaniu z Piłą?<!** reklama>
Niestety, nie. Konsultacja lekarska po przeprowadzonym rezonansie magnetycznym wykazała, że niezbędna jest artroskopia kolana (uszkodzona łąkotka), której zawodniczka podda się w czwartek. Wówczas będziemy wiedzieć, ile czasu potrwa rekonwalescencja i kiedy Rita będzie mogła wznowić treningi.
Ostatnie dwa mecze z rzędu z Bielskiem i we Wrocławiu Pałac przegrał 2:3. Trudno oczekiwać, że mecze wygrywać będą ambitne, ale bez wielkiego stażu 19 i 20-latki. Podstawowa zawodniczka w zespole Kubanka Martinez nie gra w wyjściowej szóstce, a trener wpuszcza ją na parkiet tylko na kilka piłek. Czy zawodniczka jest w pełnej dyspozycji? To jej doświadczenie i gra w poprzednim sezonie decydowała o bardzo dobrych wynikach Pałacu. We Wrocławiu zdobyła zaledwie 2 punkty, podczas gdy rozgrywająca trzy.
Moim zdaniem, Impel kryzys ma już za sobą (bez zwycięstwa w sześciu kolejkach) i teraz sprawi jeszcze niejedną sensację. Ufam trenerowi i wierzę, że podejmuje właściwe decyzje. Na treningach widzę pełne zaangażowanie Martinez. Jeśli zgłasza trenerowi problemy z kolanem to pamiętajmy, że w połowie roku przeszła artroskopię kolana. Wierzę w jej umiejętności. Na pewno nam się jeszcze przyda. Choć we Wrocławiu zdobyła tylko 2 punkty, to były one kluczowe, bo po przegranym trzecim secie doprowadziły nas do zwycięstwa w czwartym i tie breaku, który dawał nam jeden duży punkt meczowy! Zawodniczka, jak pokazała w poprzednim sezonie, dysponuje dużą siłą ataku. Poza tym nasze młode zmienniczki Ania Grejman i Emilia Mucha, które rozegrały tak emocjonujący mecz z Bielskiem zasłużyły, aby dostać kolejną szansę występu w trudnym meczu. Brak Martinez w składzie to także element zaskoczenia w taktyce dla rywali.
Przed Pałacem cztery mecze z drużynami ze środka i dolnej części tabeli: Piłą, Legionowem, Łodzią i Białymstokiem. Ile meczy trzeba wygrać lub ile zdobyć punktów, aby zagwarantować sobie miejsce w ósemce i bezpieczne utrzymanie?
Do półmetka fazy zasadniczej w dziewięciu spotkaniach zdobyliśmy 6 punktów. Teraz musimy zdobyć ich więcej. W kolejnych dwóch meczach wywalczyliśmy już dwa. Mamy jeszcze siedem spotkań. Wierzę, że wygramy kolejne pojedynki, a w meczach z najsilniejszymi zespołami z ligi będziemy starali się urwać chociaż punkt.
Z ostatniej chwili: Wczoraj zarząd Impelu Wrocław pomimo zwycięstwa, ale tylko za dwa punkty z Pałacem, zwolnił trenera Rafała Błaszczyka. W najbliższym meczu zespół poprowadzi drugi trener Marek Solarewicz. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że następcą Błaszczyka ma zostać zwolniony niedawno w Atomie Treflu Sopot Jerzy Matlak (były selekcjoner reprezentacji Polski).