Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin O., kolega patostreamera Wojciecha O. aresztowany na trzy miesiące

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Na początku lutego został aresztowany Wojciech O. w poniedziałek do tej samej prokuratury Bydgoszcz-Południe został dowieziony Marcin O. W chwili zatrzymania zarzekał się przy policjantach, że "tylko" publicznie cytował słowa Wojciecha O.
Na początku lutego został aresztowany Wojciech O. w poniedziałek do tej samej prokuratury Bydgoszcz-Południe został dowieziony Marcin O. W chwili zatrzymania zarzekał się przy policjantach, że "tylko" publicznie cytował słowa Wojciecha O. Dariusz Bloch/zdjęcie archiwalne
Wniosek o aresztowanie O. w poniedziałek skierował do sądu prokurator. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy przychylił się do tego żądania. 47-latek odpowie za groźby karalne i publiczne pochwalanie przestępstwa.

Posiedzenie aresztowe w sprawie umieszczenia O. w celi na najbliższe trzy miesiące odbyło się o godzinie 11. - Podejrzanemu zostały przedstawione zarzuty stosowania gróźb karalnych wobec osób o określonych poglądach politycznych oraz publicznego pochwalania przestępstw, których dopuścił się Wojciech O. - mówi prokurator Włodzimierz Marszałkowski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.

Marcin O. to współpracownik znanego patostreamera Wojciecha O., który na początku lutego również został aresztowany za publiczne grożenie śmiercią politykom. Dotyczyły one posłanki Marceliny Zawiszy i Krzysztofa Gawkowskiego z Lewicy oraz posła Pawła Olszewskiego z KO.

Marcin O. został zatrzymany w sobotę po swoim wystąpieniu na wiecu zwolenników Wojciecha O., który od trzech tygodni przebywa w areszcie. Groźby, o których mówi prokurator, były kierowane do członków Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy i Koalicyjnego Klubu Lewicy Bydgoszcz.

Podczas wiecu w Bydgoszczy O. wyciągnął pałkę mówiąc: - To jest narzędzie, które trzymał Wojciech O. [podczas wiecu, który miał miejsce w Bydgoszczy pod koniec stycznia tego roku, red.]. Wojciech powiedział: - Znajdzie się kij na poselski ryj!!! Ten kij tworzy się każdego dnia, to są zapisy wideo sesji parlamentarnych. To są zapisy w aktach, kto jak głosował.

O. wspomniał nazwisko poseł Marceliny Zawiszy z partii Razem i fakt nazwania jej przez Wojciecha O. "kur...ą", po czym krzyknął o posłach "chcę ich zabić", zaznaczając, że cytuje aresztowanego O. - Tu jest Polska a nie Polin! W Polsce nie ma miejsca dla dwóch ani trzech nacji - stwierdził Marcin O.

Następnie wyjął atrapę pistoletu Walther P99 i zaczął skandować: "Śmierć wrogom Polski!".

Formalnie w celu zorganizowania wiecu Bydgoskie Kamractwo Rodaków musiało wystąpić do Urzędu Miasta w Bydgoszczy. Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego zaznacza, że odbyło się to w trybie uproszczonym. Ratusz, jak podkreśla Stachowiak, nie ma prawnych narzędzi, by nie udzielić pozwolenia na zorganizowanie zgromadzenia. Zawiadamia tylko sanepid i policję o danej "imprezie".

- Postępowanie uproszczone w sprawach zgromadzeń dopuszcza wykorzystanie trybu uproszczonego w sprawach zgromadzeń w przypadkach, gdy organizator zgromadzenia uzna, że planowane zgromadzenie nie będzie powodować utrudnień w ruchu drogowym, a w szczególności powodować zmiany w jego organizacji - mówi Stachowiak.

W takim przypadku organizator zgromadzenia zawiadamia o zamiarze jego zorganizowania właściwe gminne (miejskie) centrum zarządzania kryzysowego, a w przypadku gdy w danej gminie nie zostało ono utworzone – wojewódzkie centrum zarządzania kryzysowego, nie wcześniej niż na 30 dni i nie później niż na 2 dni przed planowaną datą zgromadzenia.

Ponadto, jak wyjaśnia ratusz, przepisy określają również jakie dane muszą znaleźć się w zawiadomieniu o planowanym zgromadzeniu.

- Zawiadomienie takie organizator przekazuje do centrum zarządzania kryzysowego wyłącznie telefonicznie lub na adres poczty elektronicznej. Jeśli zawiadomienie spełnia wymogi formalne ustawy, czyli zawiera wymagane dane i zostało wniesione w ustawowym terminie, jest niezwłocznie przekazywane do wiadomości komendanta miejskiego policji - wyjaśnia rzeczniczka. - I na podstawie rozporządzenia rady ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii do wiadomości państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego, który może przedstawić opinię w zakresie zagrożeń dla uczestników zgromadzenia i innych osób, w związku z sytuacją epidemiczną w danej gminie.

Przepisy ustawy nie dają organowi gminy uprawnień do oceny wniesionego przez organizatora zawiadomienia o zgromadzeniu publicznym. W trybie uproszczonym nie można również wydać decyzji o zakazie organizacji zgromadzenia.

Zapytaliśmy bydgoski ratusz również o to, czy na miejscu był jego przedstawiciel, obserwator.

"(...)" organ gminy może wyznaczyć swojego przedstawiciela do udziału w zgromadzeniu - czytamy w odpowiedzi od rzeczniczki Urzędu Miasta Bydgoszczy. "Wyznaczenie przedstawiciela jest obowiązkowe w przypadku, gdy istnieje niebezpieczeństwo naruszenia porządku publicznego w trakcie trwania zgromadzenia. W związku z powyższym przepisem na zgromadzenie publiczne w dniu 19 lutego 2022 r. wyznaczony został przedstawiciel Prezydenta Miasta, który na wniosek kierującego działaniami Policji, wydał decyzję o rozwiązaniu zgromadzenia".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marcin O., kolega patostreamera Wojciecha O. aresztowany na trzy miesiące - Gazeta Pomorska