Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy swojego pitbull(k)a

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Bystry, inteligentny, mistrz ciętej riposty czujący kamerę – takie miano ma Jacek Kurski, zwany pitbullem z PiS-u. Pozazdrościł mu sławy nasz polityk młodego pokolenia. Niejaki Michał Sztybel, jeśli ktoś go jeszcze nie zna, to wkrótce usłyszy o nim na pewno. Ma wszystkie walory swojego mistrza(?), ale wydaje sie, że strzela jeszcze szybciej, choć z dyskusyjną celnością.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/bobbe_slawomir.jpg" >Bystry, inteligentny, mistrz ciętej riposty czujący kamerę – takie miano ma Jacek Kurski, zwany pitbullem z PiS-u. Pozazdrościł mu sławy nasz polityk młodego pokolenia. Niejaki Michał Sztybel, jeśli ktoś go jeszcze nie zna, to wkrótce usłyszy o nim na pewno. Ma wszystkie walory swojego mistrza(?), ale wydaje sie, że strzela jeszcze szybciej, choć z dyskusyjną celnością.

Strzelał ostatnio na środowej sesji Rady Miasta. Cel obrał sobie ambitny – byłą przewodniczącą rady i jednocześnie seniora wśród radnych, Felicję Gwincińską. Stwierdził, że przyznanie jej medalu Kazimierza Wielkiego oznaczałoby umniejszenie jego wartości. Czemu? Bo radna jest radną, więc to się nie godzi, a poza tym, była radną również w Wojewódzkiej Radzie Narodowej w latach 80. Czyli gdzieś w okolicach radnego Sztybla narodzin. Felicja Gwincińska przyjęła atak z klasą - zadeklarowała, że medalu po prostu nie przyjmie. I znając jej konsekwencję, pewnie tak będzie. A szkoda, bo należy jej się z pewnością. Choćby za doprowadzenie do końca sprawy postawienia w Bydgoszczy pomnika Kazimierza Wielkiego. Powodów byłoby jednak znacznie więcej. ,

Szkoda, że młody radny w swym zacietrzewieniu zaczyna rozliczać przeszłość, zamiast patrzeć w przyszłość. Zdziwiłem się ogromnie, że ten pomysł ujrzał światło dzienne i nie został gdzieś w trakcie klubowych dyskusji radnemu Sztyblowi z głowy wybity przez starszych kolegów z Prawa i Sprawiedliwości. To, że nie powstrzymali go przed tym niefortunnym wystąpieniem, świadczy tylko o tym, że nie mogli tego zrobić. Dlaczego? Bo jak mówi się w ratuszowych kuluarach, sznurki, na których porusza się radny Sztybel, trzyma ręka w Warszawie, a nie w Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!