Jak łatwo się domyśleć, ilość nie idzie w jakość, a produkowane nierzadko „na kolanie” przepisy, zdaniem autorów raportu, zaczynają sprawiać kłopoty nawet osobom biegłym w prawie.
PRZECZYTAJ: Tysiące poszkodowanych przez firmę. Gdzie są pieniądze na wynagrodzenia?
Czy wszystkim? Na pewno nie! Są tacy, którzy doskonale potrafią taką sytuację wykorzystać, bo w mętnej wodzie lepiej ryby biorą. Jednak najczęściej statystyczny Polak to ofiara legislacyjnej niefrasobliwości.
Każdy z nas słyszał historie o oszukanych babciach, które straciły mieszkania - bo wzięły mały, ale drogi kredyt, czy choćby o pracownikach, jak ci opisywani dziś przez nas w tekście o firmie Micros, tracących nadzieję na odzyskanie zaległych wypłat.
Skarżą się też przedsiębiorcy zaskakiwani przepisami, które czasami doprowadzają firmy do upadłości albo powodują, że ich szefowie nieświadomie stają się przestępcami. Czasami aż trudno uwierzyć, że to dzieło prawnego przypadku...