
Sandra nie poddaje się. Wierzy, że uda jej się pokonać chorobę. W ciężkich chwilach może liczyć na wsparcie rodziny i przyjaciół. Także my możemy pomóc!

- Rok temu napisałam już list dla mojej córki na osiemnaste urodziny, włożyłam go do koperty i zakleiłam. Jednak cały czas wierzę, że będę obecna w każdym najważniejszym momencie jej życia - mówi nam 31-letnia Sandra Gliszczyńska z Bydgoszczy, która od dwóch lat zmaga się z nowotworem jelita grubego. Przeciwnik jest silny, dlatego potrzebna jest pomoc.

- Rok temu napisałam już list dla mojej córki na osiemnaste urodziny, włożyłam go do koperty i zakleiłam. Jednak cały czas wierzę, że będę obecna w każdym najważniejszym momencie jej życia - mówi nam 31-letnia Sandra Gliszczyńska z Bydgoszczy, która od dwóch lat zmaga się z nowotworem jelita grubego. Przeciwnik jest silny, dlatego potrzebna jest pomoc.