- Ukończyłam nauczanie początkowe w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Bydgoszczy. Pracę w zawodzie nauczyciela rozpoczynałam jednak w Rynarzewie. Prawdę mówiąc, zawsze marzyłam o tym, by uczyć w wiejskiej szkole i to mi się udało - mówi pani Małgorzata. - Od 25 lat jestem nauczycielką klas I-III w SP nr 58. W tej pracy potrzeba dużo cierpliwości i wyrozumiałości, bo środowisko, w którym przyszło mi przez lata pracować jest dość trudne i wymaga dużego zaangażowania. Ale nie narzekam. Wiem, że do tego plebiscytu zgłosili mnie rodzice dzieci z klasy II B, której jestem wychowawcą. Powiadomili mnie o tym w Dniu Nauczyciela. I to była bardzo miła niespodzianka. Praca z młodszymi dziećmi daje mi sporo satysfakcji. Czasem uczniowie dają mi dowody sympatii i np. podczas wykonywania jakiś prac plastycznych, dodatkowo sami od siebie namalują mi serduszko i przynoszą w prezencie. Staram się też zachęcać maluchy do zdrowego odżywiania. W tym tygodniu braliśmy udział w akcji „Śniadanie daje moc”, bo edukacja dzieci w tej kwestii jest bardzo ważna.
Prywatnie pani Małgorzata też lubi gotować, ale najlepiej wypoczywa jej się z książką w ręku. Poza tym, jest miłośniczka podróży, zarówno tych krajowych, jak i zagranicznych.