Bydgoska spółka Makrum specjalizująca się przemyśle ciężkim, pomimo szalejącego kryzysu, zanotowała wzrost. W związku z tym firma nie planuje sprzedaży terenu pod centrum handlowe.
<!** Image 3 align=none alt="Image 207754" sub="fot. Miłosz Sałaciński">
Grupa kapitałowa swój sukces zawdzięcza zróżnicowaniu swojej działalności i włączeniu do siebie nowych spółek z różnych sektorów.
Niewiele osób wie, że Makrum nie zajmuje się tylko produkcją wielkich elementów konstrukcyjnych, które montowane są na statkach, czy platformach wiertniczych. Oprócz produkcji elementów konstrukcyjnych wykorzystywanych w górnictwie morskim firma działa także m.in. na rynku nieruchomości, zarządzania inwestycjami, czy w hotelarstwie.
W Bydgoszczy jednym z takich hoteli jest dwugwiazdkowy „Focus” na rogu ulic Gdańskiej i Modrzewiowej. Firma współpracuje także przy budowaniu nowego obiektu, który ma powstać na miejscu dawnej „Kaskady” przy Starym Rynku.
- Jest to dla nas pierwszy bilans podsumowujący okres po rozbudowaniu grupy o nowe spółki - tłumaczy dyrektor finansowy firmy, Piotr Fortuna. - W 2012 zanotowaliśmy zysk ponad 11 mln zł.
Jak podaje Fortuna, jeszcze w 2011 roku firma zanotowała spadek w postaci ponad 2 mln zł. Najwięcej strat generował Makrum, gdzie wcześniej skupiona była cała działalność produkcyjna.
W związku z dobrą kondycją finansową grupy, na razie nie planowana jest budowa centrum handlowego na miejscu hal fabrycznych, które stoją na rogu ulic Sułkowskiego i Kamiennej. - W lutym ub.r. rozpoczęliśmy proces poszukiwania partnera, który podjąłby się tego projektu. Nie chcemy go jednak kontynuować po każdej cenie. Jeśli pojawi się oferta kupna bądź współpracy, która będzie dla nas satysfakcjonująca, powrócimy do tematu - komentuje Piotr Fortuna.
Dwie hale fabryczne na osiedlu Leśnym, które pozostały po wyburzeniach w 2011 roku to pracująca na pełnych obrotach fabryka. W jednej z hal robotnicy spawają oraz obrabiają wielkie stalowe elementy konstrukcyjne.
W drugim hangarze ma miejsce obróbka mechaniczna. To właśnie tam przygotowywane są m.in. ogromne elementy szpuli, która wykorzystana będzie do nawijania grubych, wielożyłowych kabli montowanych na dnie morza.
Zobacz galerię: Makrum zostaje. Centrum handlowego na razie nie będzie [ZDJĘCIA, WIDEO]
