Dotąd uważano, że przodkowie człowieka zrodzili się w Afryce. Jednak kolebką ludzkości mogła być Azja. Wskazuje na to dokonane
w Pakistanie sensacyjne odkrycie szczątków liczących ponad 30 mln lat.
<!** Image 2 align=right alt="Image 2508" >Jeszcze kilkanaście lat temu zakładano, że ewolucja naszych praprzodków przebiegła w Afryce. Przyjmowano, że linie gatunków ludzi i małp rozdzieliły się w tej kolebce ludzkości 12 mln lat temu. Potem przesunięto tę granicę na 15 milionleci. Dopiero ustalenia z kwietnia 1997 r. wykazały, że znalezione w Ugandzie skamieniałe zęby oraz szczątki czaszki i kręgosłupa należą do jeszcze starszego wspólnego przodka naczelnych. Istota ta żyła 20 mln 600 tys. lat temu. Było to stworzenie, które mogło poruszać się w pozycji niemal wyprostowanej, tak jak współczesny goryl.
Kości te odkryto już w latach 1961-65, w Moroto we wschodniej Ugandzie. Ponieważ jednak nie pasowały do obowiązującej wówczas teorii rozwoju hominidów, włożono je do tekturowych pudełek po butach. Przeleżały tam ponad 30 lat. Dopiero w roku 1995 ze znaleziskiem tym zapoznała się prof. Laura MacLatchy, paleontolog ze State University of New York. Zaintrygowana badaczka zdobyła środki i na czele ekspedycji wyruszyła na miejsce, gdzie przed laty znaleziono kości - do Moroto.
Nie minęło wiele czasu, a natrafiono na dalsze szczątki tych samych, nie zbadanych dotąd istot. Stosując metodę argonową, określono wiek kości na 20,6 mln lat. Naukowcy oficjalnie zaliczyli odkryte stworzenie do nowego, odrębnego gatunku, nadając mu nazwę Moropitecus bishopi. Ustalono, że Moropitecus ważył 40 do 50 kg i był istotą o długich ramionach i spłaszczonej czaszce. Przemieszczał się z gałęzi na gałąź przy pomocy długich silnych ramion, ale potrafił też przyjmować postawę wyprostowaną, jak współczesne szympansy, goryle lub orangutany.
Ale i te ustalenia okazały się nieostateczne. Nasi przodkowie żyli znacznie dawniej i w całkiem innym miejscu.
W końcu maja 2005 r. zespół naukowy Francuskiej Misji Antropologicznej, kierowany przez dra Laurenta Marivaux z Instytutu Nauk Ewolucyjnych Uniwersytetu w Montpellier, poinformował o wynikach analiz znalezisk ze stanowiska Paali Nala. Jest to nazwa okolicy położonej ok. 30 km od najbliższej ludzkiej osady - wsi Dera Bugti w środkowym Pakistanie. W trakcie prac wykopaliskowych prowadzonych tam w latach 2000-2004 natknięto się na skamieniałe szczątki kilkudziesięciu osobników z gatunków małp żyjących przed ponad 30 mln lat. Zidentyfikowano kości trzech znanych już nauce gatunków naczelnych z rodzin Eosimiidae i Amphipithecidae. Odkryto też dwa nowe gatunki: Bugtipithecus inexpectans oraz Phileosimias brahuiorum.
Wcześniejsze podobne znaleziska z terenów Chin i Azji południowo-wschodniej były traktowane marginalnie. Wskazują one jednak, że gatunki małp z Pakistanu odegrały kluczową rolę w ewolucji naczelnych na terenie kontynentu azjatyckiego.
Wyniki dotychczasowych badań antropologicznych wskazywały Afrykę, jako kolebkę człowiekowatych. Jednak małpy człekokształtne żyły w Azji 10 mln lat wcześniej niż na Czarnym Lądzie. Zdaniem badaczy, najnowsze odkrycia dowodzą, że to ewolucja azjatyckich małp zapoczątkowała linię hominidów, a w konsekwencji powstanie człowieka współczesnego. Przypuszczalnie jesteśmy dziećmi Azji, nie Afryki.
Wiele pytań o początki człowieka pozostaje dziś bez odpowiedzi, i być może pełnej prawdy o tamtym czasie nigdy nie poznamy. Jednak najnowsze odkrycia jednoznacznie wskazują, że tradycyjne zapatrywania na dzieje człowieka trzeba odesłać do lamusa. Człowiek współczesny być może nie powstał w linearnym procesie, który zapoczątkowała któraś z afrykańskich pramałp. Przypuszczalnie istoty ludzkie ewoluowały w wielu enklawach, żyjąc obok innych, prastarych gatunków. Nasze drzewo genealogiczne zrodziło wiele gałęzi, a jego korzenie odsłonięto w Azji.