Łuczniczka Bydgoszcz walczy w barażach o prawo gry w Plus Lidze z AZS Częstochowa. W rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą 2-0.
Kolejne spotkanie odbędzie się w Częstochowie w sobotę o godz. 17. Jeśli będzie potrzeba to następny mecz odbędzie się dzień później o tej samej porze. Ewentualny piąty, decydujący mecz 11 maja w Bydgoszczy.
Dwa spotkania w Bydgoszczy przebiegały pod dyktando siatkarzy Łuczniczki, którzy dominowali w każdym elemencie. Z kolei goście popełniali mnóstwo błędów i każdym meczu oddali bydgoszczanom praktycznie po jednym secie.
- Nikt z nas nie czuje się jeszcze plusligowcem - podkreśla Jakub Bednaruk, trener Łuczniczki. - Do Częstochowy jedziemy, po to by w pierwszym meczu zakończyć rywalizację. Będziemy zmobilizowani i na pewno prowadzenie nas nie zdekoncentruje. Zrobimy wszystko, by udowodnić, że nam należy się miejsce w Plus Lidze - zapewnia szkoleniowiec.