Ostatnio bełchatowianie zapewnili sobie udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów (6.12.2016 - 1.03.2017) i zgarnęli komplet punktów w PlusLidze w starciu z beniaminkiem z Katowic.
Ekipa prowadzona przez Francuza Philippe’a Blaina w tabeli zajmuje drugą lokatę (z 4 punktami straty do lidera, ZAKSY). Odniosła siedem wygranych i trzy mecze przegrała (jeden z powodu walkowera z Espadonem Szczecin).
Skra ma szeroki i silny skład. Każda gwiazda ma swojego zmiennika. To bardzo ważne w kontekście rozgrywania wielu meczów w sezonie. Najlepszy polski atakujący Mariusz Wlazły rozgrywa już 14. sezon w PlusLidze. Michał Winiarski wrócił do gry po operacji kręgosłupa. Dziś jednak nie zagra z powodu problemów zdrowotnych.
Zamienił Japonię na Polskę
Przypomnijmy, że w trakcie sezonu do drużyny dołączył kolejny atakujący Bartosz Kurek, który miał grać w Japonii, lecz niespodziewanie zrezygnował z tego kontraktu. Potrzebował trochę odpoczynku. „Reakcja mojego organizmu z jaką przyszło mi się zderzyć we wrześniu po powrocie do treningów, przerosła moje oczekiwania. Zmęczenie skumulowane przez wiele lat ciągłego grania zaowocowały ogólnym narastającym osłabieniem organizmu i wypaleniem mentalnym w efekcie czego straciłem coś co zawsze mną kierowało czyli pasję i chęć do grania” - tłumaczył Kurek. Po czym wybrał ofertę Skry. Przy okazji dodajmy, że został on nominowany do tytułu Sportowca Polski 2016 Roku.
W starciu ze Skrą nikt, co zrozumiałe, nie daje Łuczniczce większych szans. Nasi siatkarze ulegli ostatnio w Szczecinie 2:3, a w ostatnich trzech sezonach za każdym razem przegrywali u siebie ze Skrą 0:3.
Początek środowego meczu o godz. 18.00.
Ceny biletów: 40zł - normalny, 20 - ulgowy (uczeń, student, emeryt, rencista), 10 - grupowy (grupa uczniów bądź studentów, minimum 15 osób, opiekun gratis).