https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łuczniczka Bydgoszcz nadal ma problem ze zdobywaniem punktów

marc
Łuczniczka Bydgoszcz - Indykpol AZS OlsztynŁuczniczka Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn
Łuczniczka Bydgoszcz - Indykpol AZS OlsztynŁuczniczka Bydgoszcz - Indykpol AZS Olsztyn Filip Kowalkowski
W niedzielę nasi siatkarze grali w Częstochowie z AZS. Już nawet nie po cichu, ale głośno liczyliśmy na zwycięstwo. A jak się skończyło?

Po meczu, w którym wiele punktów oddawano za darmo i popełniono dużo błędów, w lepszych humorach byli częstochowianie. Mimo, że przegrali pierwszą partię, a potem także trzecią, zdołali doprowadzić do tie-breaka i wygrać 3:2!

W ostatnim secie Łuczniczka nie potrafiła kończyć ataków.

AZS Częstochowa - Łuczniczka Bydgoszcz 3:2

w setach: 20:25, 27:25, 21:25, 25:17, 15:11

Kolejny mecz bydgoski zespół rozegra w środę, u siebie, z BBTS Bielsko-Biała (godz. 18).

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marass
Siatkarze i trener to chyba charytatywnie grają bo chyba nie za pieniądze beznadzieja .
g
gosc
Trener bez pomysłu.
K
Kibic siatkówki
To nie Zaksa... wtedy w pełni asłużyli na 1. miejsce i mistrzostwo Polski, bo byli najlepsi. Ale racja, że najmniejsza w tym zasługa Makowskiego. To nie Makowski był autorem sukcesu tylko ANTIGA
K
Kibic1982
Jest, bo uważają gonią super trenera bo kiedyś zajął 1 miejsce po rundzie zasadniczej. A to że wtedy Zaksa zrobiła uniknąć by nie trafić w półfinale na 4-tą Resovie to mało ważne
m
marass
Makowski jeszcze jest trenerem ?
K
Kibic1982
hihi hihi hihih hihih hihi hihih
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski