https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lotniczy jubileusz w cieniu nawałnicy

Renata Napierkowska
Na skutek strat, jakie wyrządziła wichura, która przeszła kilka miesięcy temu nad Inowrocławiem, jubileuszowe obchody na lotnisku będą przebiegały skromnie.

Na skutek strat, jakie wyrządziła wichura, która przeszła kilka miesięcy temu nad Inowrocławiem, jubileuszowe obchody na lotnisku będą przebiegały skromnie.

<!** Image 2 align=right alt="Image 96119" sub="Aeroklub Kujawski w Inowrocławiu należy do czołówki lotniczych placówek w regionie. Od lat organizowane są tutaj najbardziej prestiżowe zawody o randze ogólnopolskiej, w tym, m.in., Spadochronowe Mistrzostwa Polski / Fot. Renata Napierkowska">To miał być wielki i radosny dzień dla wszystkich członków Aeroklubu Kujawskiego, dopóki tych planów w niwecz nie obróciła nawałnica. Huragan, który rozpętał się kilka miesięcy temu nad klubem, zniszczył hangar i uszkodził dziewięć szybowców i samolot. Jutrzejsze obchody 75-lecia utworzenia lotniska będą więc skromne i raczej niezbyt radosne.

- Jedna rzecz się nie zmieniła. Tak jak wcześniej zaplanowaliśmy, odsłonimy replikę tablicy z 1933 roku, na której widnieje napis: „Społeczeństwo Kujaw Pierwszemu Marszałkowi Polski Józefowi Piłsudskiemu - Inowrocław 24 września 1933” - mówi dyrektor Aeroklubu Kujawskiego Jarosław Rogowski.

Odsłaniając kopię tablicy kierownictwo klubu chce powrócić do przedwojennej tradycji, bo chociaż nigdy oficjalnie nie pozbawiono lotniska imienia wielkiego wodza Polaków, to przez lata zrobiono wszystko, by ludzie zapomnieli o patronie.

<!** reklama>Honorowy patronat nad obchodami jubileuszu przyjęli prezydent Ryszard Brejza i marszałek województwa Piotr Całbecki. Jednak to właśnie poniekąd brak porozumienia między Urzędem Marszałkowskim i ratuszem sprawia, że aeroklub nie może się podźwignąć po przejściu nawałnicy. Marszałek wyasygnował 80 tysięcy złotych na pomoc dla aeroklubu, jednak próba przekazania tej pomocy za pośrednictwem ratusza okazała się niemożliwa. Prawnicy urzędu twierdzą, że miasto nie może być pośrednikiem w przekazaniu pieniędzy.

- Szukamy innego sposobu i na pewno znajdzie się jakieś wyjście zgodne z prawem - zapewniała „Express” rzeczniczka urzędu m arszałkowskiego, Beata Krzemińska.

- Na pewno to ja będę w trudnej sytuacji, jeśli tych pieniędzy nie dostanę, bo rozpocząłem remont szybowców na kredyt - odpowiada Jarosław Rogowski, który jest już zmęczony deklaracjami płynącymi zewsząd i brakiem konkretnej pomocy.

Na dodatek, klub walczy o pieniądze z tytułu odszkodowania. Jeśli nie uda się dojść do porozumienia, to sprawa najpewniej trafi do sądu. - Ubezpieczyciele proponują nam śmieszne kwoty za uszkodzony sprzęt. Ubezpieczenia lotnicze są bardzo drogie, płacimy wysokie składki, więc liczyliśmy, że zostaniemy potraktowani przez firmy poważnie - ubolewa dyrektor.

Jutrzejsze uroczystości rozpoczną się o 11. Po odsłonięciu tablica zostanie poświęcona, a mieszkańcy będą mogli skorzystać z darmowego przelotu samolotem AN 2, czyli popularnym „Antkiem”.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski