https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianka z Teofilowa zaniosła 2-letniego synka do zamrażarki! Uratowała dziecku życie!

(pij)
Łodzianka przeżyła chwilę grozy widząc duszącego się i siniejącego  na jej rękach synka.
Łodzianka przeżyła chwilę grozy widząc duszącego się i siniejącego na jej rękach synka. Piotr Jach
Choć tytuł może nasuwać koszmarne skojarzenia, do przemocy i znęcania się nad dzieckiem nie doszło. Wręcz przeciwnie - 31-letnia łodzianka z Teofilowa uratowała życie swojego niespełna dwuletniego synka.

- Ernest o czwartej w nocy zaczął nagle silnie kaszleć. Myślałam, że zakrztusił się śliną przez sen, ale z sekundy na sekundę robiło się coraz gorzej. Krztusił się wydając taki okropny dźwięk przypominający szczekanie psa. Kiedy zaczął sinieć zrozumiałam, że dziecko mi się dusi. To było straszne - opowiada Ewa Stecka (nazwisko zmienione). - Wtedy sobie coś przypomniałam. W mojej rodzinie był kiedyś podobny przypadek duszącego się dziecka i mąż mojej ciotki, lekarz, radził, żeby pooddychało zimnym powietrzem.

Kiedy mąż pani Ewy dzwonił na pogotowie, ona zbiegła z synkiem do kuchni i usiadła przed drzwiami otwartej zamrażarki. Głowę chłopca skierowała tak, żeby oddychał zimnym powietrzem z jej wnętrza.

Pomogło niemal natychmiast. Chłopiec zaczął się uspokajać nim jeszcze rozmowa z dyspozytorką pogotowia dobiegła końca. Oddech malca wrócił do normy, ale mama nie zmrużyła już oczu tej nocy.

Co się stało, wyjaśniła lekarka, która rano zbadała chłopczyka. Maluch zapadł na ostre zapalenie krtani, które spowodowało u dziecka obrzęk górnych dróg oddechowych i atak kaszlu krtaniowego będącego obronną reakcją organizmu na trudności z zaczerpnięciem powietrza.

- Reakcja mamy była w tym przypadku bardzo dobra - mówi lekarz rodzinny dr Beata Szadkowska-Opasiak. - Zimne powietrze łagodzi obrzęk krtani. Wykorzystanie zamrażalnika było wprawdzie oryginalnym pomysłem, przyznaję, ale jeśli pomogło, to wspaniale. Zazwyczaj wystarczy otwarcie okien. Pamiętajmy jednak, żeby takie decyzje konsultować z lekarzem.

Synek pani Ewy po kilku dniach brania leków wrócił do zdrowia. Znów jest pełnym życia, uśmiechniętym maluchem. Jego mama też powoli dochodzi do siebie po koszmarze, jaką był widok duszącego się dziecka.

- Najgorsze przeżycie w życiu - mówi pani Ewa. - Opowiadam o tym tylko dlatego, żeby uświadomić innym mamom co robić, gdyby ich dzieci spotkało coś podobnego.

Komentarze 27

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Q
Q
Pierdolisz przyglupie
g
gość
oby tych debili co się ze wszystkiego śmieją dopadło takie zapalenie krtani z duszeniem się to może by nie robili kretyńskich wpisów Brawo dla mamy że zachowała zimną krew
f
fg

zbyt wysoka temperatura, suchosc powietrza, kurz.

D
Dociekliwy
Brawa dla mamy , że pomimo olbrzymiego stresu ciągle myślała jak może uratować dziecko .
Brawo , brawo , brawo , ..................
O
Ola
Miałam to samo tylko z 3 miesięcznym dzieckiem oraz po 2 miesiącach kolejny atak. Opatuliłam malucha w dwie kołdry i usiadłam przy otwartym oknie, pomogło natychmiast i obeszło się bez leków. Jednak w ciepłe letnie wieczory zamrażarka to też super pomysł
E
Edyta
Niestety moja córkę to juz spotkało 3 razy. Niewiem skąd nagle to sie bierze, dzień przed zawsze zdrowa bez objawow chorobowych... W takich przypadkach otwieram okno i zawsze mam w zapasie sterydy i nebulizator. Koniecznie trzeba wezwać pogotowie.
J
Jagoda
Niestety miałam podobna sytuację. Córka miała zapalenie krtani i pewnej nocy także zaczęła się dusić, kaszlala żeby oddychać. Wzięłam ja na ręce, owinelam grubym kocem i założyłam jej czapkę i otworzyłam szeroko okno- to była zima. Przeszło jej momentalnie. Wyczerpana od razu zasnęła a ja czuwalam przy niej do rana. Dodam że wiedziałam co robić bo mój mąż ma astmę i zimne powietrze także mu pomaga w atakach kaszlu.
2
nie posraj się gnido
M
Mama
Pulmicort swoją drogą. Ale kazda mama obowiązkowo w swojej apteczce powinna miec lek rozszerzajacy oskrzela np berodual. Uświadomił mi to ratownik medyczny, który przyjechal do mojego dziecka wlasnie z zapaleniem krtani. Opierdzielił mnie, ze kazda mama OBOWIĄZKOWO powinna go posiadac tym bardziej jeśli dotyczy to małego alergika.
T
Taka prawda .
Mięso się wkłada do zamrażarki to normalne .
.
przygłupie
P
Papaj
cytat
O
Opek
Niestety zapalenia krtani u chlopcow czesto nawracaja i sa niebezpieczne. Tutaj akurat sytuacja ekstremalna ale proponuje innym rodzicom ktorych pociechy maja z tym problem to, co zaproponowal mi moj lekarz- zapas pulmicortu i inhalator. Jak tylko sa jakies oznaki, nie czekac na wizyte tylko inhalowac.
T
Tata Zosi
Ukłony dla mamy! Nasza córka też ma nocne napady kaszlu i w razie skrajnych przypadku będziemy wiedzieli jak zareagować.
n
nbv
Jak to dobrze że ktoś kiedyś Jej o tym powiedział, a mama sobie o tym przypomniała i nie spanikowała ale to zastosowała. Świetnie że dziecko żyje.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski