FLESZ - Komu rząd dopłaci do wakacji?

- Okrągłe 400 mln zł – tyle trzeba było mieć, żeby w tym roku dostać się na listę 100 najbogatszych Polaków „Wprost”. To najstarszy polski ranking prezentujący najzamożniejszych ludzi w kraju. Próg wejścia niemiłosiernie puchnie z każdym rokiem. Jeszcze w 2019 wystarczyło mieć 369 mln zł, żeby chociaż dostać się na ostatnie, setne miejsce zestawienia - pisze Szymon Krawiec z redakcji tygodnika Wprost.
Tegoroczna lista jest pełna niespodzianek i spektakularnych zmian. Największą z nich jest fakt, że po 28 latach obecności w rankingu Zygmunt Solorz-Żak zajął pierwsze miejsce, otrzymując tytuł najbogatszego Polaka.