Liczy się każda złotówka

Drogi, świetlice wiejskie, imprezy, place zabaw - na te cele najczęściej wydawane są pieniądze z funduszy sołeckich, część z nich już została spożytkowana.<!** Image 2 align=none alt="Image 203998" sub="Fot. Iwona Matusiak">

Tegoroczny budżet przewiduje ponad 453 tysiące złotych do dyspozycji sołectw, potrzeb jest jednak znacznie więcej.

- Z jednej strony, przydałoby się na pewno więcej pieniędzy, bo chcielibyśmy zrobić dużo, ale z drugiej strony, dobrze, że fundusze w ogóle są - mówią sołtysi z gminy Szubin.

Z funduszów sołeckich w tym roku powstaną, między innymi, chodnik na ulicy Rybackiej w Wąsoszu. Zakupiona zostanie kostka na remont chodnika po zachodniej stronie rynku w Rynarzewie. Kostkę brukową kupi również sołectwo Wrzosy. W Zamościu planowane jest rozbudowa oświetlenia ulicznego i drogowego przez doświetlenie ulicy Polnej. W Godzimierzu natomiast wykonane zostanie ogrodzenie terenu pod przyszły plac zabaw. W Mąkoszynie zakupione zostaną urządzenia na plac zabaw wraz z montażem i dokumentacją. Będą miały gdzie się bawić również dzieci w Turze, doposażony zostanie plac zabaw w Samoklęskach Dużych, a w Małych Rudach teren ten zostanie ogrodzony. W Chraplewie natomiast wykonane zostanie ogrodzenie wokół boiska sportowego. Dużych nakładów w wielu miejscach wymagają też świetlice wiejskie. Sołectwo Grzeczna Panna już od jakiegoś czasu walczyło o pieniądze na zrobienie w świetlicy toalety.<!** Image 3 align=none alt="Image 203999" sub="Fot. Iwona Matusiak">

- W tym roku na ten cel przeznaczyliśmy 4 tysiące złotych. Do tej inwestycji dołożyła się również gmina. Toaleta już jest i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. To był duży problem dla nas, gdyż w świetlicy odbywa się dużo zajęć, więc gdzie mieszkańcy mieli załatwiać swoje potrzeby? - mówi Przemysław Kozłowski, sołtys Grzecznej Panny. - Poza tym, to do remontu nadaje się cała świetlica, na to jednak potrzeba dużych nakładów finansowych - dodaje.

- Zakupimy materiały i sami będziemy konserwowali podłogę w naszej świetlicy. Wykonamy także drobne remonty - mówi Zbigniew Staszałek, sołtys Ciężkowa. - Problem jest też nie tyle z kwotą funduszu sołeckiego, ale często z tym, że trzeba go wydać tylko na tereny, które należą do gminy, na drogi powiatowe już na przykład nie możemy - dodaje sołtys.

Dużą część pieniędzy w poszczególnych sołectwach pochłoną drogi gminne, które od lat spędzają sen z powiek sołtysom. Na ten cel swoje finanse rozdysponowali mieszkańcy Skórzewa, Żurczyna, Smolnik, w Łachowie, Kornelinie, Kołaczkowie oraz innych.<!** reklama>

Co roku w sołectwach odbywa się też wiele imprez, w tym festyny oraz zajęcia dla dzieci podczas wakacji czy ferii. W Pińsku natomiast sporym wydarzeniem w tym roku będzie festyn z okazji 800-lecia sołectwa.