https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lepiej wcześniej zacisnąć pasa

Iwona Matusiak
Jedni pożyczają mniej, drudzy więcej, a jeszcze inni wolą zorganizować skromniejsze święta bez zadłużania się. Przygotowania do Bożego Narodzenia ruszyły pełną parą.

Jedni pożyczają mniej, drudzy więcej, a jeszcze inni wolą zorganizować skromniejsze święta bez zadłużania się. Przygotowania do Bożego Narodzenia ruszyły pełną parą.

<!** Image 2 align=right alt="Image 104045" sub="W okresie świątecznym także sklepy kuszą nas promocyjmi ofertami sprzedaży, na przykład, sprzętu RTV. W takich przypadkach często decydujemy się na zaciągnięcie bankowego kredytu Fot. Iwona Matusiak
">- Na pewno nie zamierzam brać żadnego kredytu. Lepiej, żeby święta były trochę skromniejsze, bo zadłużanie się w tak trudnych czasach, to zwykła głupota - mówi pan Antoni z Nakła.

Prezenty dla najbliższych i zastawienie wigilijnego stołu to spory koszt. Większość z nas stara się na te wydatki zaoszczędzić trochę pieniędzy. Nie brakuje również i takich osób, które decydują się na kredyt. Tym bardziej że banki kuszą rozmaitymi promocjami, specjalnymi nagrodami lub prezentami.

- Nie mamy jeszcze specjalnej świątecznej oferty. Decyzja o tym, jak będzie ona wyglądała, zostanie podjęta za kilka dni - mówi Justyna Gruntkowska, dyrektorka oddziału Banku Spółdzielczego w Nakle.

Ruch w kredytowym interesie ma się chyba jednak nie najgorzej, ponieważ część banków nie mogła nam udzielić informacji z powodu... natłoku klientów.

Badania rynku dowodzą, że w okresie przedświątecznym coraz więcej osób korzysta z pożyczek.

<!** reklama>- Wynika to z coraz większych potrzeb oraz uproszczenia wszelkich operacji kredytowych. Klient nie musi już obawiać się wypełniania stosu dokumentów - usłyszeliśmy od pracowników jednego z banków.

Szybki kredyt możemy dostać już po 48 godzinach od złożenia wniosku. Większość kredytów udzielana jest także bez zabezpieczeń, a ewentualni poręczyciele potrzebni są dopiero w przypadku naprawdę wysokich kwot.

- Bardzo nie lubię pożyczać pieniędzy, bez znaczenia czy od rodziny, czy z banku, ale czasami człowiek jest do tego zmuszony. Co roku obiecuję sobie, że wcześniej wszystko zaplanuję, ale przed świętami też mam sporo wydatków, więc z oszczędzaniem jest ciężko - przyznaje pani Magda z Nakła.

- Kredyt gotówkowy można zwrócić w ciągu 10 dni bez podawania przyczyny. Bank czy firma mają obowiązek poinformowania o takiej możliwości - mówi Urszula Tracz, powiatowa rzecznik konsumenta w Nakle.

Warto wiedzieć

Bez podawania przyczyny, w ciągu 10 dni można odstąpić od umowy na zaciągnięcie kredytu gotówkowego. Banki są zobowiązane poinformować klientów o takiej możliwości.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski