Domagoj Antolić (Legia Warszawa)
Trener Vuković odzyskał go dla drużyny. A Chorwat udowodnił, że jest w stanie dużo i mądrze biegać. Naszym zdaniem to cichy bohater wysokiego zwycięstwa nad Górnikiem Zabrze.
W naszej jedenastce Antolić znalazł się po raz pierwszy.
Jorge Felix (Piast Gliwice)
To jego najlepsza runda. Zdecydowanie wychodzi z cienia swojego rodaka, Gerarda Badii. W spotkaniu z Jagiellonią Białystok trafił dwukrotnie. W sumie posiada dziewięć bramek, czyli tyle samo co współliderzy klasyfikacji: Jesus Imaz i Jarosław Niezgoda.
W naszej jedenastce Felix znalazł się po raz drugi.
Luquinhas (Legia Warszawa)
Pan Piłkarz. Nie od razu trysnął liczbami, ale od razu udowodnił, że ma to coś. Liczby przyszły teraz. Przeciw Górnikowi Zabrze zaliczył trzecią i czwartą asystę.
W naszej jedenastce Luquinhas znalazł się po raz drugi.
Bartosz Białek (Zagłębie Lubin)
Takie wkraczanie w dorosłość to rozumiemy. Dzisiejszy jubilat (18 lat) w meczu z Rakowem Częstochowa, którym debiutował w ekstraklasie, zdobył bramkę i zapisał asystę. Do pełni szczęścia zabrakło jedynie kompletu punktów. Ale i tak ten dzień zapamięta na długo!
W naszej jedenastce Białek znalazł się po raz pierwszy.
