

Trepanacja czaszki
Zabieg trepanacji polega na wykonaniu otworu w czaszce pacjenta, za pomocą świdra, dłuta, kleszczy lub specjalnego narzędzia zwanego trepanem. Trepanacja znana była już w okresie prehistorycznym, gdy otwory wycinano za pomocą prymitywnych, krzemiennych narzędzi. Przypuszcza się, że w tym okresie zabieg miał charakter rytuału, który miał na celu wygnanie złych duchów z ciała delikwenta. Co zaskakujące, przeżywalność tych zabiegów była dość wysoka. Mistrzami tej techniki byli mieszkańcy obecnego Peru, którzy otwory zasklepiali złotymi płytkami. W późniejszym okresie trepanacje stosowano w wypadku urazów czaszki, bólów głowy, epilepsji i chorób psychicznych. Czasami stosowano ziołowe środki znieczulające lub odurzające.

Upuszczanie krwi
Upuszczanie krwi (flebotomia) było popularnym zabiegiem medycznym, wykonywanym od starożytności, aż do końca XIX wieku. Wierzono, że przyczyną wielu chorób jest nadmiar krwi w organizmie lub nagromadzenie się tzw. złej krwi. Niestety z dzisiejszej perspektywy, jedynym schorzeniem, na które flebotomia mogła pomóc, było nadciśnienie krwi. Puszczanie krwi wykonywane było zarówno przez lekarzy, jak i wędrownych fryzjerów-chirurgów (cyrulików) i często kończyło się omdleniem pacjenta (co przyjmowano za dobry znak). W wypadku wielu chorób zabieg ten powodował niepotrzebne osłabienie organizmu. Flebotomię wykonywano różnymi metodami np. poprzez nakłuwanie tętnic lub przystawianie pijawek.

Cesarskie cięcie
Istnieje legenda, że nazwa „cesarskie cięcie” wywodzi się od Juliusza Cezara, który przyszedł na świat dzięki tej metodzie. Ta spekulacja jest najprawdopodobniej fałszywa. W Europie przeprowadzano je w wyniku rzymskiego prawa, które nakazywało wyciągnięcie dziecka z brzucha matki zmarłej w trakcie porodu. W innych starożytnych tekstach zalecano przeprowadzanie zabiegu na umierającej matce, w celu uratowania dziecka. Cesarskie cięcie było najczęściej wykonywane ze skutkiem śmiertelnym. Jeszcze w 1865 w Wielkiej Brytanii śmiertelność matek, na których przeprowadzano cięcie, wynosiło 85%. Najczęstszymi przyczynami śmierci była utrata krwi lub zakażenie. Matki nie mogły liczyć na takie zdobycze medycyny jak antyseptyka, transfuzja krwi lub znieczulenie.