Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech jest szóstym finalistą Pucharu Polski w historii, który nie stracił gola. Kto jeszcze?

TB
Lech jest szóstym finalistą Pucharu Polski w historii, który nie stracił gola. Kto jeszcze?
Lech jest szóstym finalistą Pucharu Polski w historii, który nie stracił gola. Kto jeszcze? Adam Jastrzębowski
Finał 68. edycji Pucharu Polski będzie piątym, w którym zagra drużyna bez straconego gola w rozgrywkach. Jednak Lech Poznań ma szansę zostać pierwszą, która zdobędzie trofeum zachowując czyste konto.

„Kolejorz” jest na dobrej drodze, by w najlepszy możliwy sposób uczcić stulecie istnienia. Na wyciągnięcie ręki ma mistrzostwo Polski oraz Puchar Polski. W obu przypadkach na drodze stoi mu Raków Częstochowa (w PKO Ekstraklasie po piętach depcze mu Pogoń Szczecin). Czymś, co wyróżnia ekipę Macieja Skorży w tych drugich rozgrywkach, na tle najbliższego rywala, jest bezbłędna defensywa.

Lech jest bowiem piątym klubem, który awansował do finału Pucharu Polski bez straconego gola. W drodze na PGE Narodowy musiał rozegrać pięć meczów. Wprawdzie większość rywali była z niższej półki, ale przecież w tych rozgrywkach nietrudno o niespodziankę, a poza tym lechici w każdej rundzie grali na wyjeździe. Ograli - kolejno - pierwszoligową Skrę Częstochowa, trzecioligową Unię Skierniewice, drugoligową Garbarnię Kraków, ekstraklasowego Górnika Zabrze i trzecioligową Olimpię Grudziądz.

O ile Lech jest piątym klubem w finale bez straty gola, o tyle może zostać pierwszym, który wygra te rozgrywki z czystym kontem. Najbliżej tego wyczynu w sezonie 1925/26, kiedy zresztą rozegrano pierwszą edycję Pucharu Polski, były Wisła Kraków i Sparta Lwów. Inna sprawa, że obaj finaliści po drodze musieli rozegrać zaledwie po dwa mecze. Na dodatek jedno z nich, „Biała-Gwiazda”, wygrała z ŁKS walkowerem. Głównie dlatego, że spotkanie w Łodzi zostało przerwane z powodu zamieszek na trybunach. Tak czy inaczej ze zwycięstwa bez strat nic nie wyszło, bo finał zakończył się wynikiem 2:1 dla Wisły.

Na kolejny „wjazd autobusem” do starcia o trofeum trzeba było czekać do lat 90. Dwukrotnie dokonał tego GKS Katowice, którego bramki strzegł Janusz Jojko. W sezonie 1992/93 pokonał go dopiero w finale napastnik rezerw Ruchu Chorzów Mariusz Śrutwa. Mimo to GKS po rzutach karnych zdobył swój wówczas trzeci, i jak na razie ostatni, Puchar Polski. Co ciekawe, w serii jedenastek swojej szansy nie wykorzystał Radosław Gilewicz, m.in. były asystent Jerzego Brzęczka w reprezentacji Polski.

Cztery lata później zespół z Katowic ponownie dotarł do finału bez straconego gola. Tym razem piłkarzom GKS wystarczyło rozegrać cztery spotkania, a nie sześć, jak poprzednio. Za to strzelili aż 13 goli, co przeczy autobusowej teorii (wcześniej tylko pięć). Jednak w finale przegrali 0:2 z Legią Warszawa. Swoją drogą stołeczny klub jest rekordzistą, jeśli chodzi o liczbę zdobytych Pucharów Polski - 19.

11 bramek zdobytych i zero straconych w sześciu meczach miało w drodze do finału w 2014 r. Zagłębie Lubin. Mało tego! Zespół Oresta Lenczyka nie stracił gola także w potyczce o trofeum (był to pierwszy finał na PGE Narodowym w Warszawie). Jednak przegrał z Zawiszą Bydgoszcz po rzutach karnych.

Poniedziałkowa szansa przed Lechem rozpocznie się o godz. 16. Transmisja meczu z Rakowem o Fortuna Puchar Polski w Polsacie i Polsacie Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lech jest szóstym finalistą Pucharu Polski w historii, który nie stracił gola. Kto jeszcze? - Sportowy24