Szymon Żurkowski pokazywał w tym sezonie, że niektórzy przedwcześnie go skreślili. Były pomocnik Górnika Zabrze coraz odważniej poczynał sobie w Empoli, na przełomie października i listopada wchodząc z ławki strzelił dwa gole i zaliczył asystę. W sobotnim meczu z Fiorentiną (z której jest wypożyczony) doznał jednak kontuzji, która może go wykluczyć z gry na dłuższy czas.
ZOBACZ TEŻ:
Uraz odniósł zresztą w absurdalnych okolicznościach. 24-latek próbował dojść do zbyt mocnego podania, na wślizgu wyjechał poza murawę i trafił pośladkami we... właz od studzienki kanalizacyjnej! Polak długo zwijał się z bólu i nie był w stanie kontynuować gry. Nie wiadomo, jak długo potrwa jego przerwa w treningach.
KURIOZALNA KOTUZJA SZYMONA ŻURKOWSKIEGO [WIDEO]
ZOBACZ TEŻ:
- Najlepsi strzelcy w reprezentacjach. Messi goni CR7, a Lewy Pelego
- Najwyższe transfery Polaków w historii. Kiedy padnie rekord?
- Były trener Legii selekcjonerem reprezentacji Polski? Jest jeden warunek
- Bohater weekendu? Niesamowity piwny wyczyn kibica!
- Lewy miał zakaz... uprawiania seksu po północy
- Najlepiej zarabiający piłkarze świata. Lewy w ścisłej czołówce!
ZOBACZ TEŻ:
Piłkarze z największą liczbą goli w reprezentacji. Cristiano...
