Kujawsko-Pomorskie. Tyle wydadzą na święta rodziny z regionu. Mniej niż rok temu. Dlaczego? [kwoty]

Zobacz wideo: Lista tradycyjnych potraw wigilijnych:

- U nas na wigilii będzie w tym roku najbliższa rodzina: ja, mąż, córka, syn, synowa i wnuk. Wszystko zgodnie z zaleceniami, bo przyjdą do nas cztery osoby, ale i tak mamy ze sobą kontakt na co dzień - opowiada paniz Koronowa. - Wiadomo, to dziadkowie zasponsorują tę świąteczną kolację. Może być skromniejsza, ponieważ od czasu do czasu pożyczamy dzieciom pieniądze. W pandemii zarabiają mniej, a syn miał i takie okresy, że nic nie wpływało na jego konto. Obiecałam, że dam synowej pieniądze na prezent dla wnuka. Już nie pracuje na cały, a na pół etatu.

Aż 16 proc. Polaków nie wie jeszcze, jaką kwotę przeznaczy na zorganizowanie tegorocznych świąt Bożego Narodzenia. Taką niepewność jeszcze rok temu deklarowało tylko 10 proc. ankietowanych, którzy wzięli udział w badaniu "Świąteczne wydatki Polaków", przygotowanym przez SW Research na zlecenie Grupy KRUK. Niemal 6 proc. badanych nie wyda prawie nic, bo planuje wyjazd na święta do najbliższych, a około 3 proc. odpowiedziało, że nie obchodzi świąt, więc w ogóle nie planuje wydawać pieniędzy z tej okazji.

Polecamy także: Niedziele handlowe grudzień 2020. Sklepy będą otwarte aż w trzy niedziele!

Najwięcej - bo ponad 28 proc. badanych - zamierza zorganizować tegoroczne Boże Narodzenie za kwotę nie niższą niż 200 zł i nie wyższą niż 500 zł. Co piąty badany planuje wydać na zakupy świąteczne więcej niż 500 zł, ale mniej niż 1000 zł. Z kolei co dziesiąty uważa, że koszty związane z tegorocznymi świętami powinny się zmieścić w przedziale 1000 - 1500 zł. Rok wcześniej taką kwotę planowało wydać o 3 proc. ankietowanych więcej. Tylko nieliczni (5 proc. badanych) twierdzą, że takie wydatki przekroczą 1500 zł i takich osób też jest o 1 proc. więcej.

- W tym roku planowanie wydatków świątecznych dla wielu z nas wiąże się z dużą niepewnością. Po pierwsze z wprowadzonych obostrzeń pandemicznych wynika, że zdecydowana większość z nas spędzi je w kameralnym gronie - komentuje Agnieszka Salach z Grupy KRUK. - Dlatego też wydatki świąteczne będą nieco niższe niż rok temu, bo nie musimy przygotowywać więcej jedzenia. Sytuacja pandemiczna wpłynęła też na poczucie braku stabilizacji finansowej wielu Polaków. Trudno zatem się dziwić, że niemal dwa razy więcej osób niż przed rokiem nie wie jeszcze, ile pieniędzy przeznaczy na organizację świąt Bożego Narodzenia. Co ciekawe, wśród osób, które mają miesięczny dochód netto w wysokości: do 1 tysiąca złotych, od 1 do 2 tys. złotych, od 2-3 tys. zł, powyżej 5 tys. zł największy odsetek badanych chce, aby ich świąteczne wydatki nie przekroczyły 500 zł i jednocześnie mają świadomość, że nie będą one niższe niż 200 zł. Jedynie wśród ankietowanych, których miesięczne dochody netto wynoszą między 3 a 5 tys. zł, dominowała odpowiedź, że przygotowania do świąt będą kosztować nie mniej niż 500 zł i nie więcej niż 1 tys. zł.

Na Kujawach i Pomorzu najwięcej badanych, bo ponad 29 proc., planuje wydać na święta między 200 a 500 zł, a prawie 24 proc. od 500 do 1000 zł. 14 proc. chce przeznaczyć na ten cel między 1000 a 1500 zł. W budżecie do 200 zł planuje zmieścić się prawie 8 proc. ankietowanych. Z kolei 5 proc. wyda powyżej 1500 zł. Niezdecydowanych jest 10 proc.

Wigilijną kolację można przygotować także za pomocą... kliknięcia. Można zorganizować się tak, by nie tylko odjąć sobie roboty i zakupowych frustracji, ale także wesprzeć lokalny biznes.

Sprawdziliśmy w popularnym serwisie OLX, jakie świąteczne dania można kupić w internecie:Kujawsko-Pomorskie. Dania wigilijne można kupić w internecie. Zobacz najciekawsze oferty [ceny]