
Inny wypadek wydarzył się w Wąbrzeźnie, 24 kwietnia w zakładzie hurtowej sprzedaży chemikaliów. Tutaj pracownik w trakcie zeskakiwania z naczepy zahaczył obrączką, jaką miał założoną na palcu prawej dłoni o element skrzyni załadowczej. Skutkiem wypadku była amputacja palca.
Palec stracił też pracownik Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Toruniu. Do wypadku doszło 30 kwietnia pod wieczór. Wtedy w trakcie pracy koło ładowarki ugrzęzło w ziemi. - Podjęto próbę wyciągnięcia jej za pomocą innej maszyny. Podczas zakładania stalowej liny palec środkowy lewej dłoni pracownika został dociśnięty do elementu zaczepu. Spowodowało to częściową amputację palca - podaje w raporcie inspekcja.
W Bydgoszczy natomiast dwa palce stracił pracownik zakładu produkcji taboru szynowego. Wypadek wydarzył się 2 kwietnia, w trakcie zdejmowania haka od wózka. Palce mężczyzny zostały przygniecione - stracił dwa, a rany cięte miał na trzecim.