- Dochodziły do mnie niepokojące głosy o tym, że ma dojść do czegoś w rodzaju fuzji trzech regionalnych KPCEN-ów z niekorzyścią dla bydgoskiego, który może być zmarginalizowany, a kadra miałaby zostać zredukowana - mówi radny wojewódzki Andrzej Walkowiak.
- Złożyłem interpelację w tej sprawie, chciałem się dowiedzieć również, co z planami powołania spółki prawa handlowego, która miałaby realizować część zadań oświatowych z udziałem unijnych dotacji.
[break]
To tylko przeprowadzka
Odpowiedź udzielona radnemu jest uspokajająca. Żaden z KPCEN nie zniknie z mapy regionu, co więcej - centra będą rozwijane i doinwestowane.
- Sprawa powołania spółki była rozpatrywana, gdy łączono dwa departamenty Urzędu Marszałkowskiego. Była koncepcja powołania spółki, na której czele miałby stanąć jeden z dyrektorów departamentu. To już jednak nieaktualne, wszystkie zadania - nie tylko nadzór - będą realizowane w ramach działań Urzędu Marszałkowskiego - mówi Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa.
- Przypuszczam, że niepokój w bydgoskim ośrodku brał się z planów przenosin. Dziś mogę potwierdzić, że w okolicach września KPCEN wyprowadzi się z obiektu przy ul. Jagiellońskiej i wprowadzi do budynku byłego Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych. Przy czym - choć proszę tego nie traktować jak obietnicę - chcielibyśmy, aby część pracowników likwidowanego NKJO znalazła zatrudnienie w KPCEN - zapowiada wicemarszałek.
Więcej miejsca dla urzędu
Wraz z przenosinami pracownicy mają zyskać nowoczesne zaplecze informatyczne. Do KPCEN trafi też pięć mobilnych pracowni, dzięki którym szkolenia informatyczne będą mogły być prowadzone w każdej placówce w województwie.
- Myślę, że te decyzje ostatecznie uspokoją nastroje wśród uczących i pracowników KPCEN. Po ich wyprowadzce, przy ul. Jagiellońskiej rozwijać będziemy delegaturę Urzędu Marszałkowskiego. Docelowo chcielibyśmy, żeby w tym miejscu siedzibę miała również Kujawsko-Pomorska Organizacja Turystyczna - wyjaśnia Zbigniew Ostrowski.
